Michał Jasiński mistrzem Polski skrzatów w tenisie

Pierwszy w historii radomskiego tenisa złoty medal mistrzostw Polski zdobył Michał Jasiński z Returnu Radom. Podopieczny Volodymyra Verenytsy okazał się najlepszy wśród 12-latków

Michał pokazał wielką klasę. Wykazał się ogromną odpornością psychiczną i swoich rywali pokonywał z godną mistrza konsekwencją - cieszy się prezes Returnu Jan Błaszczyk. Ale trudno jego radości nie dzielić, skoro w ćwierćfinale i półfinale Jasiński wychodził z dużych opresji.

Zaczęło się zgodnie z planem. W pierwszej rundzie Jasiński pokonał Tomasza Sołtyka (Arka Gdynia) 6:0, 6:1, a w drugiej Rafała Kowalskiego (RKT Radom) 6:1, 6:1. W ćwierćfinale z Maciejem Romanowiczem (DeSki Warszawa) przegrywał już 2:5, aby wygrać seta 7:5, kolejnego w identycznym stosunku i awansować do dalszych gier. Historia niemal powtórzyła się w półfinale. Radomianin przegrał tym razem pierwszą partię z Mateuszem Kubachem (Budowlani Olsztyn) 5:7, ale wygrał dwie kolejne - 6:1, 6:3. W finale bardzo konsekwentnie punktował Mikołaja Jędruszczaka (Real Toruń) i zwyciężył ostatecznie 6:3, 7:5.

Co niebywałe dwaj przedstawiciele Returnu Radom spotkali się w finale debla. To dlatego, że Jasiński grał w parze z Michałem Koniecznym (Olimpia Poznań), a Tomasz Moczek z Maciejem Romanowiczem. Mistrzostwo zdobył ten drugi duet, pokonując rywali 1:6, 6:1, 7:3. Brązowy medal zdobył Amadeusz Koziarski z RKT Radom, który występował w parze z Dominikiem Wiśniewskim (Groclin Grodzisk Wielkopolski).

Trzecią lokatę w swoim pierwszym starcie w mistrzostwach Polski wywalczyła Katarzyna Irzmańska z Returnu. Wspólnie z Justyną Król (ChTT Chorzów) stanęła na najniższym stopniu podium w deblu. Walkę o finał przegrały one z Joanną Nalborską (Górnik Łęczna) i Agatą Barańską (DeSki Warszawa) 4:6, 5:7.

Cztery medale Returnu Radom dały mu pierwsze miejsce w nieoficjalnej klasyfikacji klubowej.

Copyright © Agora SA