Felieton Grzegorza Kubickiego: 380 kg Adama Wójcika

Jak zespo³y z Pomorza gra³y w Era Basket Lidze

Krzysztof Wilangowski: 209 cm, 123 kg, 36 lat. Robert Gulyas: 213 cm, 137 kg, 31 lat. Michael Ansley: 204 cm, 120 kg, 38 lat.

Z takimi rywalami siłował się w ciągu tygodnia środkowy Prokomu Trefl Sopot Adam Wójcik. W sumie koszykarz mistrza Polski musiał pokonać trzygłowego smoka, który mierzy 626 cm i waży 380 kg. Nie miał więc łatwego życia, a już po rywalizacji z Gulyasem stwierdził, że czuje się tak, jakby przerzucił wagon węgla.

Wójcik (208 cm, 107 kg, 35 lat) nie miał jednak wyjścia. Po zwolnieniu Harolda Jamisona jest w tej chwili jedynym środkowym w Prokomie, bo Joe McNaull na razie tylko ostro trenuje. Najtrudniejszy był niespodziewanie pojedynek ze środkowym Astorii Bydgoszcz Wilangowskim, lepiej Wójcik wypadł w rywalizacji z Gulyasem (Olympiakos Pireus), wygrał starcie z Ansleyem (Platinum Wisła Kraków).

W sumie w trzech meczach zdobył 29 punktów (średnio 9,66 na mecz), ale nie gra w ataku była w jego przypadku najważniejsza. Większe znaczenie miał fakt, jak poradzi sobie w obronie. I choć Wilangowski, Gulyas czy Ansley zdobyli sporo punktów, Wójcik znacznie utrudnił im grę (może poza Wilangowskim).

Ale to nie koniec. Już w czwartek Wójcika czeka kolejny "przerzut węgla". W meczu Euroligi z Efesem Pilsen Stambuł kosz Prokomu będą atakować Ermal Kuqo (207 cm), Kaya Peker (207 cm), Nikola Prkacin (206 cm) oraz Goran Nikolić (205 cm), którzy w pierwszym meczu w hali Olivia zdobyli w sumie 46 punktów.

PIĄTKA KOLEJKI: John Thomas (Polpharma), Mark Miller (Prokom), Goran Jagodnik (Prokom), Aleksy Olszewski (Polpharma), Adam Wójcik (Prokom). Jagodnik i Wójcik potwierdzili, że są liderami punktowymi zespołu. Zdobyli w sumie 43 punkty, każdy z nich trafił 9 z 12 rzutów z gry. Miller znowu robił najwięcej wiatru, pokazał jak można czerpać radość z gry. Thomas już po raz kolejny był liderem Polpharmy i wygrał (przy pomocy Jacka Rybczyńskiego) rywalizację z gwiazdami Turowa - Yannem Mollinarim i Brandunem Hughesem. Olszewski zagrał najlepszy mecz w sezonie - w 18 minut zdobył 17 punktów i miał pięć zbiórek.

WYRÓŻNIENIE: Cała drużyna Czarnych. Świetnie ustawiony przez trenera Andrzeja Kowalczyka zespół pokonał faworyzowaną Polonię i zatrzymał dwie gwiazdy ligi - rozgrywającego Erica Elliotta i centra Otisa Hilla.

OCENY KOSZYKARZY (w skali 1-6, min. 15 minut na parkiecie):

Prokom (za wygrany 101:71 mecz z Platinum Wisłą Kraków): Nemeth 3, Miller 4, Masiulis 4, Cirić 3, Wójcik 5, Jagodnik 5, Maskoliunas 3, Pacesas 4

Polpharma (za wygrany 83:65 mecz z Turowem Zgorzelec): Rybczyński 4, Reese 4, Olszewski 5, Budzinauskas 3, Thomas 4, Cielebąk 4

Czarni (za wygrany 74:64 mecz z Polonią Warszawa): Frank, Crenshaw, Seweryn, Żytko, Reed, Bajdakow, Majchrzak

RYWALE WÓJCIKA

Krzysztof Wilangowski (Astoria). Rzucił Prokomowi 22 punkty (9/16 z gry), miał 13 zbiórek. Wójcik rzucił w tym meczu tylko trzy punkty i miał trzy zbiórki.

Robert Gulyas (Olympiakos). Zdobył w Gdańsku 16 punktów (7/14 z gry), miał 10 zbiórek. Wójcik rzucił sześć punktów, miał trzy zbiórki, ale także aż pięć bloków.

Michael Ansley (Wisła). W ostatnią sobotę rzucił 16 punktów (tylko 6/22 z gry), ale miał 13 zbiórek. Wójcik zdobył 20 punktów (9/12 z gry), nie zebrał żadnej pi³ki, miał dwa bloki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.