Dąbrowski w czołówce Rajdu Dakar

Świetnie spisali się polscy motocykliści na trasie piątego etapu Rajdu Dakar z Agadir do Smary. Marek Dąbrowski zajął 10. miejsce z czasem 4 godz. 15 min. 14 sek. i awansował na 10. pozycję w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar. Drugi z motocyklistów Orlen Team Jacek Czachor uzyskał 16. czas odcinka i awansował na 15. miejsce w klasyfikacji łącznej.

W kategorii motocykli liderem piątego etapu z Agadir do Smary liczącego łącznie 645 km, w tym 381 km odcinka specjalnego został Andy Caldecott (KTM). Zawodnik fabrycznego KTM zanotował najlepszy czas na mecie dzisiejszego odcinka: 04:00:09. Australijczyk wyprzedził o dwie sekundy Marca Comę, który pozostaje nadal liderem klasyfikacji generalnej. Trzeci był Despres ze stratą trzech i pół minuty, dalej Cox, Esteve Pujol, Meoni i Fretgne.

To był pierwszy długi odcinek specjalny, prowądzacy pomiędzy wzgórzami. Umożliwił zawodnikom rozwinięcie większych prędkości, jednak późniejsze, skaliste, odcinki drogi zmusiły kierowców do ostrożniejszej i wolniejszej jazdy. Odcinek był trudny, wymagający ciągłych zmiany szybkości - sinusoidalnie od bardzo szybkiej do bardzo niskiej.

Druga część odcinka specjalnego, na której jeszcze nigdy nie były rozgrywane zawody, zakończyła się przejazdem przez "chott" - suche o tej porze roku jezioro. Już na tym etapie powoli wyłaniają się liderzy zawodów. Wielu motocyklistów miało dzisiaj poważne problemy na trasie m.in. dwóch czołowych motocyklistów, którzy już w połowie odcinka specjalnego borykali się z kłopotami nawigacyjnymi i technicznymi.

Prowadzący w generalce David Frétigné pojechał w złym kierunku, ponieważ zobaczył ślady opon i chmurę pyłu ciągnącą się za motocyklami turystów. Cyril Despres (KTM) miał problemy z licznikiem kilometrów. Po upadku na setnym kilometrze tuż przed CP1, Jordi Duran (KTM) musiał zakończyć swoją przygodę z Dakarem i wycofać się z powodu złamania kości przedramienia i pęknięcia kości udowej. Hiszpan ukończył odcinek specjalny w Granadzie jako czwarty, a w klasyfikacji generalnej zajmował siódmą pozycję.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.