Wybrano nowe władze Radomiaka

Prywatny przedsiębiorca - Jacek Lesisz, został nowym prezesem Radomiaka Radom. Niestety, nadal nie jest znany budżet klubu, ani sponsorzy gotowi pomóc ?zielonym?

Nadzwyczajne walne zebranie członków Radomiaka przebiegało w zasadzie bez niespodzianek. Zanim się jednak zaczęło, doszło do małego zamieszania. Początkowo wybierany miał być tylko prezes, a skład zarządu miał być jedynie uzupełniony. Okazało się jednak, że niektórzy dotychczasowi członkowie władz Radomiaka nie kwapią się ze złożeniem rezygnacji i w tej sytuacji do dymisji podał się cały zarząd. Już podczas obrad, wcześniejsze stanowisko o rezygnacji z funkcji prezesa podtrzymał Marian Telęga.

Zebranie miało się rozpocząć od powołania Rady Sponsorów, jako ciała nadzorującego zarząd i zmiany w statucie zapisu o barwach klubowych z "biało-zielonych" na "zielono-biało-zielone". I choć punkt drugi nie budził wątpliwości, głosowanie nad obiema sprawami odłożono do następnego walnego. Okazało się, że kompetencje Rady Sponsorów dublują się z zadaniami Komisji Rewizyjnej i zapisy takie nie zostałyby zatwierdzone w sądzie rejestrowym.

Potem sprawy potoczyły się już szybko, a "pierwszym rozgrywającym" został zastępca prezydenta Radomia - Andrzej Banasiewicz. - Są firmy gotowe na pomoc Radomiakowi. Na razie mamy deklaracje, ale zadaniem nowego zarządu będzie podpisywanie stosownych umów - stwierdził. - Na początku marca ma wejść z pieniędzmi także sponsor strategiczny. Z dwoma pozostałymi także prowadzimy rozmowy. Wszystko po to, aby uratować Radomiaka - dodał. Niestety, żadne konkrety nie padły, a wysokość budżetu wciąż pozostaje wielką niewiadomą.

Banasiewicz przedstawił następnie swoich kandydatów do zarządu. Chodziło o Beatę Drozdowską, Pawła Kobyłeckiego, Stanisława Grzyba, Tomasza Kurpiela (wszyscy byli w starym zarządzie), Marcelego Witkowskiego, Władysława Kota i Jacka Lesisza. Wydawało się, że cała siódemka przejdzie w cuglach, a jednak członkowie klubu zadecydowali, że w zarządzie nie widzą miejsca dla Stanisława Grzyba (otrzymał 15 spośród 44. głosów). Jego miejsce, zdecydowaną większością, zajął Władysław Kramczyk - na co dzień prezes Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej.

Spośród nowych członków zarządu, padły zgłoszono dwie kandydatury na prezesa - Jacka Lesisza i Marcelego Witkowskiego. Drugi nie wyraził zgody, więc na placu boju pozostał jedynie Lesisz. Przy zaledwie jednym głosie sprzeciwu, został nowym sternikiem Radomiaka. - Chcę być prezesem pracującym, otwartym na nowe inicjatywy, podpowiedzi, sugestie - podkreślał zaraz po zakończeniu walnego. - Wierzę, że utrzymanie w gronie drugoligowców jest możliwe. Jeśli wszyscy będziemy pchać ten wózek w jedną stronę i zaangażujemy się w pracę dla Radomiaka, musi być dobrze.

Jacek Lesisz ma 47 lat. Prowadzi firmę TOS Serwis. Jak mówi jest radomianinem z urodzenia i z wyboru. Ze sportem związany jest od zawsze, a Radomiakowi pomagał już wielokrotnie. Jest także zapalonym myśliwym.

Nowym przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Waldemar Świtka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.