"Czarne Koszule" zagrają w następnej fazie, bo - dzięki zwycięstwu tydzień temu na Konwiktorskiej - mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Górnikiem Łęczna. Ten zespół wczoraj zakończył mecze w grupie, przegrywając u siebie z drugoligową Koroną Kielce. Zapewniło to pierwsze miejsce Koronie, co też ma niebagatelne znaczenie. Dzięki temu w 1/8 finału kielczanie zagrają albo z Koszarawą Żywiec, albo ze Szczakowianką Jaworzno. Polonia, co już jest pewne, zmierzy się z Wisłą Kraków, przeciwnikiem tyleż atrakcyjnym co niedającym większych nadziei na sukces w PP.
W Mielcu "Czarne Koszule" grają więc towarzysko. - Nie chcemy zepsuć teraz tego, cośmy niedawno naprawili - mówi jednak trener "Czarnych Koszul" Marek Motyka. Polonia w ostatnich meczach, poza wysoką porażką w derbach z Legią, radziła sobie całkiem nieźle (wygrane w lidze z Groclinem, Odrą, Górnikiem Zabrze, remis w Poznaniu z Lechem, zwycięstwa w PP z Koroną i Górnikiem Łęczna). To, co może dodatkowo zmobilizować drużynę Motyki do wygranej, to chęć rewanżu. W październiku na Konwiktorskiej Polonia zremisowała ze Stalą 1:1.
W jutrzejszym spotkaniu nie wystąpią na pewno Konrad Gołoś i Ivan Udarević. Obaj przeszli w tygodniu operacje: Gołoś łękotki, Udarević pachwiny. Chorzy są Jacek Kosmalski i Antoni Łukasiewicz. Kosmalski może wyjedzie z drużyną na mecz. Od pierwszej minuty raczej nie zagra.
Stal rozgrywki ligowe zakończyła prawie miesiąc temu. Jest na szóstym miejscu w tabeli i ma sześć punktów straty do prowadzącej Wisłoki Dębica.
Tabela grupy 8
Wczorajszy mecz: Górnik Łęczna - Korona Kolporter Kielce 0:2 (0:1): Bilski (44. karny), Wójcik (58.).
STAL MIELEC - POLONIA WARSZAWA, niedziela godz. 13 - stadion w Mielcu, ul. Solskiego 2. Przypuszczalny skład Polonii: Paweł Kieszek - Igor Gołaszewski, Wojciech Szymanek, Piotr Stokowiec, Grzegorz Jakosz - Krzysztof Bąk, Dariusz Dźwigała, Jarosław Mazurkiewicz, Adam Cichoń - Benjamin Imeh, Łukasz Jarosiewicz.
