Gwardia pokonała Lublanę

Siatkówka. Zawodniczki Gwardii Wrocław pokonały Sladki Greh Lublana 3:0! Lublana to najgroźniejszy rywal wrocławianek w walce o awans do 1/8 pucharu Top Teams. - To było bardzo ważne zwycięstwo - powiedział po meczu trener Rafał Błaszczyk.

- Wyciągnęliśmy wnioski z porażki z Bayerem - powiedział po meczu Błaszczyk. - Najważniejsze było dobre podejście psychiczne do meczu. Pewność, której nam brakowało w Leverkusen. To zadecydowało o naszym zwycięstwie.

Przed rozpoczęciem rywalizacji w 1/16 pucharu Top Teams wrocławski szkoleniowiec zapowiadał, że rywalizacja o drugie, premiowane awansem do ćwierćfinału miejsce rozegra się właśnie pomiędzy Gwardią a zespołem z Lublany. - Jeśli chcemy awansować do ćwierćfinałów, musimy wygrać mecze przeciwko Klagenfurtowi i Lublanie. Ewentualna wygrana z Bayerem to będzie prawdziwy sukces - oceniał Błaszczyk.

Po tym jak oba zespoły pokonały Klagenfurt i przegrały z Bayerem, jasne stało się, że bezpośrednim rywalem Gwardii o awans do ćwierćfinału z drugiego miejsca w grupie będzie Lublana.

Wczoraj Sladki Greh nie sprawił wrocławiankom większych problemów. Gwardia wygrała w trzech setach, a trener Błaszczyk mógł wpuścić na parkiet aż dziesięć zawodniczek. - Dziewczyny zagrały bardzo dobre zawody - cieszył się po meczu. - Dobrze na zagrywce i świetnie w kontrataku. Zmusiły rywalki do popełniania prostych błędów i zupełnie uniemożliwiliśmy im grę środkiem. To jest na pewno dla nas bardzo ważne zwycięstwo - podkreślał po meczu trener Gwardii.

Sladki Greh Lublana - Gwardia Wrocław 0:3 (19:25, 22:25, 21:25)

Gwardia: Kupisz, A. Barańska, Bamber, Kaczor, Koprowska, Gomułka, Jagiełło (libero) oraz Szkudlarek, Dawidowicz, Naryniecka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.