Rugbiści grają w Gdyni

Budowlani zagrają w sobotę z Arką Gdynia, niepokonanym dotąd mistrzem Polski

W Gdyni mistrz Polski Arka spotyka się z Budowlanymi Blachy Pruszyński Łódź, wicemistrzem i liderem przed ostatnią w tym roku kolejką. Choć mecz nie decyduje jeszcze o złotym medalu, na pewno da zwycięzcy olbrzymią przewagę psychiczną przed rundą rewanżową i play-off. Arka nie przegrała dotąd meczu. Spotkanie z Budowlanymi, to ostatnia szansa, żeby pozbawić ją miana niezwyciężonej.

- Strasznie się obawiamy Budowlanych - mówi Dariusz Komisarczuk, trener Arki. - To drużyna nieobliczalna, skoro potrafi przegrać ze słabym Lublinem, a tydzień później pokonać Lechię Gdańsk. To będzie mecz błędów, kto ich popełni mniej, ten wygra. Mimo wszystko bardzo chcielibyśmy wygrać i to spotkanie, bo zależy nam, żeby zwyciężyć we wszystkich meczach tego sezonu.

Wiadomo, że w zespole gospodarzy nie zagra reprezentant Polski Kazimierz Raszpunda, pod znakiem zapytania stoi występ innego kadrowicza Roberta Andrzejczuka. Za czerwoną kartkę pauzuje Dariusz Olejniczak. - Bez nich szanse młyna byłyby wyrównane - żartuje Marcin Chudzik, menedżer Budowlanych.

W naszej ekipie nie zagrają bowiem Maciej Maciejewski (czerwona kartka w meczu reprezentacji), Marcin Majdziński, Dominik Fortuna, Łukasz Wieczorek (kontuzje). Niepewny jest też występ Łukasza Zamerskiego.

- Nie zakładamy żadnych nowinek taktycznych - mówi Maciej Pabjańczyk, asystent trenera Ryszarda Wiejskiego, którego nie będzie w Gdyni.

- Taktyka jest prosta - zdradza Przemysław Szyburski, drugi z pary szkoleniowców, który poprowadzi w tym meczu Budowlanych. - Musimy zatrzymać młyn Arki, nie dopuścić, żeby nas pchał. No i zatrzymać dropy niesamowitego Rosjanina Stanisława Krieczuna.

On powstrzyma Arkę?

Jacek Grabarski: Ten mecz ma być walką młynów. Jesteście do tego przygotowani?

Jarosław Rawecki, podstawowy zawodnik II linii młyna Budowlanych: Cała drużyna jest w szczytowej formie. Mimo braku kilku zawodników czujemy się mocni. Na ostatnich treningach koncentrowaliśmy się na grze fizycznej: autach i młynach.

Trener Arki wyraźnie się was obawia, czy z tą świadomością będzie się wam łatwiej grać?

- My też podchodzimy do przeciwników z respektem, ale nastroje w drużynie są bojowe. Szykujemy się na twardą grę w obronie.

Kto powstrzyma Krieczuna?

- To zadanie dla całej drużyny. Będziemy mocno skoncentrowani i liczę, że w tym spotkaniu Rosjanin sobie nie pogra.

Ten mecz wyłoni mistrza jesieni...

- Mistrz jesieni nas nie interesuje, bo w poprzednich sezonach zdobywaliśmy już ten tytuł, a potem przegrywaliśmy finał. Jednak zależy nam, żeby wygrać to spotkanie, bo zwycięstwo da nam przewagę psychiczną przed rundą rewanżową i play-off. W ogóle ten mecz, to walka nerwów.

Rozmawiał Jacek Grabarski

Dariusz Komisarczuk, trener Arki o...

...obawach: "Budowlani bardzo dobrze grają wysokim młynem. Będziemy chcieli się skoncentrować nad powstrzymaniem go, choć wiem, że będzie to bardzo trudne".

...Krieczunie: "Strzelanie dropów w rugby, to bardzo trudna sztuka. Ale jak ktoś już opanuje tę umiejętność do perfekcji, bardzo trudno go zatrzymać. To wymaga olbrzymiej koncentracji przez cały mecz."

bluebox

Zawodnicy Blach Pruszyński Budowlani pojadą do Gdyni spakowani w nowe torby, które otrzymali za zdobycie w ubiegłym sezonie tytułu wicemistrzów Polski. Prezenty ufundowali Marzena i Andrzej Głowaccy, szefowie przedsiębiorstwa handlowo-usługowego "Bastion" oraz Mirosława i Ryszard Szwedo z firmy "Hafciarstwo".

Copyright © Agora SA