Wygrana siatkarek Gwardii Wrocław

Siatkówka n AZS AWF Poznań - Gwardia 2:3. Gwardia odniosła cenne zwycięstwo w Poznaniu, choć zagrała bez kontuzjowanych liderek - Katarzyny Mroczkowskiej i Anny Barańskiej! - AZS chyba nas trochę zlekceważył, a my to wykorzystałyśmy - powiedziała najlepsza na parkiecie Natalia Bamber

W składzie Gwardii zabrakło dwóch podstawowych siatkarek (kontuzje wyeliminowały z gry Annę Barańską i Katarzynę Mroczkowską), ale dwie inne - Natalia Bamber (najlepsza na boisku) i Joanna Kaczor - spisały się świetnie i poprowadziły koleżanki do zwycięstwa.

- Z każdej obronionej piłki wyprowadzaliśmy atak, obojętnie, czy z drugiej linii, czy spod siatki - analizował później trener Gwardii Rafał Błaszczyk. - To był klucz do zwycięstwa. Ważne też, że dziewczyny zagrały zespołowo. Mocną zagrywką odrzuciliśmy AZS AWF od siatki, a przecież w tej drużynie są bardzo dobre środkowe. Kiedy dostawały piłkę pod siatką, to mieliśmy problem. Ale kiedy poznanianki nie dostawały piłek na środek i musiały grać ze skrzydeł, to nam było łatwiej ustawić blok, odbić piłkę w obronie czy wyprowadzić szybką, skuteczną kontrę. - AZS AWF chyba nas trochę zlekceważył, a my to wykorzystałyśmy - dodawała środkowa Gwardii Natalia Bamber. - Chciałyśmy udowodnić, że choć nie ma z nami na parkiecie Ani i Kasi, to jesteśmy w stanie wygrać. I cieszy nas to zwycięstwo, bo punkty są nam bardzo potrzebne.

Wśród akademiczek tylko do jednej zawodniczki - Jany Gromyko - nie można mieć pretensji. Ale tylko przez cztery i pół seta. W tie-breaku, po kolejnym autowym ataku (Gwardia prowadziła już 10:5), poirytowany trener Roman Murdza także ściągnął ją z boiska.

Pozostałe poznanianki potrafiły przeplatać znakomitą akcję żenującym błędem. Po meczu trener Murdza najwięcej pretensji miał do Moniki Trały. Skrzydłowa AZS AWF po pomeczowej odprawie jako pierwsza - zapłakana - opuściła halę. - Nie wiem, jak będą wyglądały następne mecze, ale na pewno musimy coś zmienić w drużynie, to nie może tak wyglądać. Nie chcę wystawiać cenzurek zawodniczkom, ale w kolejnym meczu gramy seriami. Po kilku dobrych piłkach do drużyny wkrada się chaos - mówił po meczu załamany Roman Murdza.

AZS AWF Poznań - ZEC SV Gwardia Wrocław 2:3 (25:20, 21:25, 16:25, 25:22, 8:15)

AZS AWF: Ślusarz, Pycia, Gromyko, Koczorowska, Żebrowska, Trała, Walczak (libero) oraz Wellna, Sawicka, Baran.

Gwardia: Kupisz, Szkudlarek, Bamber, Koprowska, Kaczor, Gomułka, Jagiełło (libero) oraz Dawidowicz, Naryniecka.

Pozostałe wyniki: BKS Stal Bielsko-Biała - Nafta-Gaz Piła 0:3 (14:25, 23:25, 25:27); Dalin Myślenice - Muszynianka Muszyna 3:2 (25:10, 24:26, 24:26, 25:21, 15:11); Energia Gedania Gdańsk - Centrostal Adriana Bydgoszcz 1:3 (22:25, 25:19, 19:25, 20:25); Winiary Calisia Kalisz - KPSK Mielec 3:0 (25:18, 25:23, 25:22).

Copyright © Agora SA