Mecz o być albo nie być w Pucharze UEFA rozegra dziś w Grazu w Austrii drużyna Amiki Wronki. Mało tego, jeśli Amica przegra z Grazer AK, to niemal na pewno pożegnamy się z drugim miejscem w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów w sezonie 2006/2007.
W rankingu UEFA Polska zajmuje 15. miejsce. Jeżeli teraz je utrzymamy, to za dwa lata będziemy mieć przywilej wystawienia dwóch ekip do walki o fazę grupową Champions League. O tą pozycję walczą jednak także Austria i Rosja. Oba kraje mają jeszcze w tegorocznej edycji pucharów po dwóch przedstawicieli. Mogą one łatwo wyprzedzić Polskę, jeśli w pozostałych meczach w Pucharze UEFA Amica grać będzie tak jak dwa tygodnie temu z Glasgow Rangers. Szkoci zwyciężyli we Wronkach aż 5:0. Tym samym postawili zespół Macieja Skorży pod ścianą. Amica musi więc wygrać w Grazu (w pierwszej kolejce Austriacy wywalczyli 0:0 w Auxerre), bo w przeciwnym zostaną im tylko iluzoryczne szanse na zajęcie miejsca w pierwszej trójce, które daje awans do przyszłorocznych spotkań Pucharu UEFA.
Grazer AK to zespół teoretycznie silniejszy od Amiki. W tym roku zdobył mistrzostwo (pierwsze w 102-letniej historii klubu) i Puchar Austrii. W walce o LM potrafił nawet wygrać 1:0 z Liverpoolem na Anfield Road, odpadł jednak, bo u siebie uległ Anglikom 0:2. O tym, że drużyny klubowe Austrii są mocniejsze od naszych, przekonaliśmy się podczas niedawnych pojedynków Legii Warszawa z Austrią Wiedeń - oba zakończyły się porażkami Polaków.
W czym więc upatrywać nadziei na sukces wronczan? Może w tym, że w eliminacjach do MŚ w 2006 r. to Polacy wygrali tej jesieni z Austrią, i to na jej terenie. Porażkę tę pamięta przecież aż ośmiu zawodników Grazer, którzy byli w kadrze na pojedynek z "biało-czerwonymi" - czterech z nich wystąpiło nawet na wiedeńskim Praterze.
Pojedynek Amiki z Grazer AK zostanie rozegrany na niewielkim (15,5 tys. widzów) stadionie w stolicy Styrii, który siedem lat temu został wybudowany kosztem 20 mln euro. Nie będą jednak na nim rozgrywane mecze finałów Mistrzostw Europy, które w 2008 r. Austria zorganizuje wspólnie ze Szwajcarią. Swoje spotkania rozgrywa też na nim inny klub austriackiej Bundesligi Strum Graz. Obiekt nosi imię urodzonego niedaleko Grazu obecnego gubernatora Kalifornii Arnolda Schwarzeneggera.
Ta jesień ubiega nam pod znakiem pojedynków z Austriakami. Grała z nimi kadra narodowa, grała Legia Warszawa, teraz gra Amica Wronki
Prawdopodobne składy
Grazer AK: Schranz - Ehmann, Tokić, Pogatetz - Standfest, Muratović, Aufhauser, Amerhauser, Sick - Skoro (Bazina), Kollmann.
Amica: Malarz - Skrzypek, Stasiak, Bieniuk, Dudka - Kikut, Bartczak, M. Burkhardt, Grzybowski - Dembiński, Kryszałowicz.
Początek spotkania w Grazu o godz. 18.45
Mecze Grazer AK w tym sezonie:
Razem: 22 spotkania, 10 zwycięstw, 4 remisy, 7 porażek; bramki: 25:16.
Strzelcy bramek: Kollmann 9, Bazina 5, Sick 3, Aufhauser 2, Skoro 2, Ehmann 1, Standfest 1, Tokić 1, Pogatetz 1.
