Sukces kulturysty z Radomia

Trzecie miejsce zajął podczas zawodów Pucharu Polski w Krakowie Kamil Majek z Olimpu Radom. Zakwalifikował się tym samym na mistrzostwa świata

Krakowskie zmagania stanowiły dla najlepszych polskich kulturystów wewnętrzną eliminację do mistrzostw naszego globu, które w pierwszy weekend listopada rozegrane zostaną w Moskwie. Dlatego Puchar Polski przeprowadzono jedynie w formule open. Zważywszy na fakt, że Kamil Majek jest dużo lżejszy od swoich konkurentów, miejsce na podium jest jego dużym sukcesem. Wyprzedzili go jedynie: wicemistrz świata i mistrz Europy, pełniący obecnie obowiązki trenera reprezentacji Polski - Bogdan Szczotka z Krisbutu Myszków i Radosław Słodkiewicz z Winogradów Poznań. W pobitym polu, radomianin zostawił za to wielu starszych i utytułowanych kulturystów. Zwycięzca zmagań pod Wawelem oprócz pucharu, odebrał czek na 5 tys. zł. Majek musiał zadowolić się kwotą 800 zł. W zawodach startowało dziesięciu najlepszych kulturystów w kraju.

Czołowa trójka z Pucharu Polski, bezpośrednio zakwalifikowała się do reprezentacji naszego kraju na najbliższe mistrzostwa świata. - W Moskwie liczę na trzy medale. Krakowskie zawody pokazały, że członkowie naszej kadry narodowej znajdują się już w wysokiej formie - twierdzi Bogdan Szczotka. Oprócz niego, Słodkiewicza i Majka, na mistrzostwach świata, Polskę reprezentować będą: Jakub Potocki (Paco Lublin), Rafał Górka (Efekt Toruń) i Grzegorz Sochacki (Goliat Głogów). Zawodnikiem rezerwowym jest Ireneusz Różański z Olimpu Włocławek.

Copyright © Agora SA