PIŁKA NOŻNA. III liga, przed 11 kolejką

Prowadzące w tabeli gorzyckie Tłoki chca wywalczyć trzy punkty w Lublinie. Rzeszowska Stal myśli o zwycięstwie na własnym boisku z Kmitą Zabierzów. Obydwie liderujące drużyny czekają więc bardzo ciężkie przeprawy

Wicelider Stal Rzeszów w 10 kolejce rozgrywek przełamała wreszcie serię gorszych występów na obcych boiskach. Podopieczni trenera Adama Domaradzkiego wygrali z Wierną w Małogoszczy 5:2. Wcześniej na własnym boisku pokonali 1:0 jednego z kandydatów do walki o awans Hutnika Kraków. Więc nastroje w rzeszowskiej drużynie są bardzo dobre.

- To prawda, ale nastroje i atmosfera w naszej drużynie zawsze były dobre. Ostatnie zwycięstwa jeszcze je poprawiły i dodały wiary we własne możliwości. Kmita jest na pewno bardzo trudnym przeciwnkiem o czym przekonała się już niejedna drużyna w lidze, ale nie jest zespołem nie do pokonania. Z tej drużyny znam tylko Jędrszczyka, z którym kiedyś grałem w Górniku Wieliczka. My jak zwykle zagramy o trzy punkty - mówi kapitan rzeszowskiej jedenastki Paweł Kloc.

Czołówka III ligi

W ekipie rzeszowskiej po raz kolejny na pewno zabraknie Daniela Popieli (od meczu z rezerwami Wisły leczy kontuzję kolana). Poza nim wszyscy piłkarze są zdrowi nikt nie pauzuje za kartki. Mateusz Rzucidło swoją karę "odsiedział" podczas pojedynku Stali w Małogoszczy.

Rywale rzeszowian to tegoroczny beniaminek i spośród wszystkich nowych w lidze radzi najlepiej. W ostatnich dwóch meczach Kmita pokonała u siebie Stal ze Stalowej Woli 2:1, a na wyjeździe pokonała Lewart Lubartów 3:2.

Początek meczu w Rzeszowie na stadionie przy Hetmańskiej w sobotę o godzinie 18.

Tak grali dotychczas

Lider w Lublinie

Bardzo trudne zadanie w 11. kolejce spotkań czeka lidera III ligi, zespół Tłoków Gorzyce. Podopieczni Tomasza Tułacza zagrają na wyjeździe z zajmującym piąte miejsce Motorem Lublin.

Lublinianie nie zwykli przegrywać na własnym boisku, w tym sezonie w pięciu spotkaniach cztery razy wygrali a raz zremisowali. - Czeka nas bardzo trudny mecz. Motor, jeśli chce się liczyć w walce o awans, nie może sobie pozwolić na stratę punktów. Dla nas cenny będzie remis wywieziony z Lublina, ale tradycyjnie zagramy o zwycięstwo - zapowiada Tomasz Tułacz, który w sobotnim meczu nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Tomasza Szmuca.

Pary 11. kolejki III ligi: Stal Rzeszów - Kmita Zabierzów, Motor Lublin - Tłoki Gorzyce, Pogoń Leżajsk - Lewart Lubartów, Stal Stalowa Wola - Heko Czermno, Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz, Pogoń Staszów - Hutnik Kraków, Górnik Wieliczka - Hetman Zamość, Sandecja Nowy Sącz - Polonia Przemyśl.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.