III liga piłkarska. Miedź Legnica - Polonia Słubice 1:3

Od początku meczu goście prezentowali się lepiej. Miedź nie miała żadnego pomysłu na to, by zagrozić bramce Stronki. W 25. min goście wyprowadzili niegroźnie wyglądającą kontrę. Do dośrodkowania z prawej strony wyskoczył Jarecki i strzałem z 10 metrów niespodziewanie pokonał Jurcika.

W przerwie trener Panik postawił wszystko na jedną kartę. Wprowadził aż trzech nowych graczy i szybko zmiany te zaczęły przynosić efekty. Legniczanie po godzinie gry powinni prowadzić 3:1, ale w polu karnym Polonii fatalnie zachowywał się Robak. Goście w tym fragmencie gry nie potrafili nawet zbliżyć się do pola karnego Miedzi. Bramka dla legniczan wisiała w powietrzu i padła w 64. min, po kapitalnym strzale z 10 metrów Ziajki. Akcję rozpoczął Kupis, który zakręcił obrońcami z lewej strony pola karnego i znakomicie dośrodkował. Ziajka huknął bez przyjęcia, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.

Po zdobyciu gola trwał szturm gospodarzy, ale goście podjęli walkę. Długo nie mogli jednak skonstruować akcji ofensywnej. Zrobili to w 79. min. Wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Dobras uderzył z blisko 30 metrów, piłka odbiła się od słupka i wylądowała w bramce. Był to pierwszy strzał Polonii na bramkę Miedzi w drugiej połowie, ale nie ostatni. W 89. min jeden z obrońców legnickiego zespołu wyłożył piłkę Dobrasowi i ten po raz drugi mógł się cieszyć ze zdobycia gola.

Miedź Legnica - Polonia Słubice 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Jarecki (25), 1:1 Ziajka (64), 1:2 Dobras (75), 1:3 Dobras (89).

Miedź: Jurcik - Sawiński (46. Panik), Kłak, Murat, Połubiński (46. Zieliński), Majka, Puchalski Ż (46. Mójta), Ziajka, Jabłoński Ż (71. Wawreńczuk), Kupis, Robak.

Polonia: Stronka - Traczyk, Dąbrowski, Grochowicki, Ziemniak, Jarecki, Kaczmarczyk, Nowakowski (87. Timoszek), Rośniarek (90. Slifirczyk), Groblica Ż (71. Dobras), Kawczyński.

Sędziował: Maciej Wieczorek ze Szczecina. Widzów: 800.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.