Omegi na Tałtach

Włodek Radwaniecki z Maciejem Felskim i Piotrem Kucharskim z Olsztyna zostali wicemistrzami Polski w ściganiu się łódkami klasy Omega

Na jeziorze Tałty nieopodal Mikołajek odbyły się mistrzostwa Polski w klasie Omega Sport i Omega Standard. Na trzydniowe ściganie zjechały na przystań mrągowskiej bazy w Tałtach 52 omegi - 33 regatowe i 19 turystycznych. Na regatach pojawiła się cała krajowa czołówka sterników z załogantami. Byli również i ci, którzy już podczas tego weekendu będą walczyć o zwycięstwo w tegorocznym Pucharze Polski. Sędziowie przeprowadzili - co trzeba podkreślić - bardzo sprawnie 10 z planowanych 12 wyścigów.

Już pierwszego dnia regat odbyło się aż pięć wyścigów, i to przy silnym wietrze, dochodzącym chwilami do 5 stopni w skali Beauforta. Pierwszy bieg w Omegach Sport wygrał Romuald Knasiecki, przed Włodkiem Radwanieckim i Jerzym Nadolnym. W Omedze Standard triumfował zaś Grzegorz Bitner, przed Mariuszem Wandasiewiczem i Szymonem Szymikiem.

Drugiego dnia regat wiatr nieco osłabł i chwilami osiągał 3-4 stopnie Beauforta. Stąd komisja sędziowska skróciła trasę, wyznaczając ją na na małym akwenie, naprzeciwko molo klubu. Szybko jednak warunki się poprawiły i żeglarze ponownie ścigali się na dużym akwenie, a ostatni czwarty wyścig dnia był popisem Włodka Radwanieckiego, który wpłynął na metę przed Tarnowskim i Ślezioną.

- Po pierwszym dniu ścigania byliśmy blisko pierwszego miejsca i liczyliśmy, że zdobędziemy nawet złoty medal mistrzostw - mówi Maciek Felski, załogant Włodka Radwanieckiego. - Niestety, zajęliśmy odlegle lokaty w szóstym i siódmym wyścigu i straciliśmy szanse na mistrzostwo Polski.

Ostatniego dnia regat planowano przeprowadzić dwa wyścigi, niestety, pogoda odmówiła wiatru i zdołano rozegrać tylko jeden, i w dodatku skrócony. Trasa została rozstawiona na małym akwenie przed oczami widzów. Wygrał Śleziona przed Tarnowskim i Radwanieckim, a w "turystkach" pierwszy był Bitner, przed Szymikiem i Cieślakiem.

Mistrzem Polski został Paweł Tarnowski na jachcie "Zielona", przed Włodkiem Radwanieckim na łódce "Apotex" i Oskarem Ślezioną na "Średniej".

- Końcowe rozstrzygnięcia były dość zaskakujące - mówi Maciej Felski. - I nie chodzi o pierwsze czy drugie miejsce, ale trzecie, na którym znalazł się junior. Poza podium były z kolei takie sławy, jak Romuald Knasiecki, który był piąty, oraz co najbardziej wszystkich zdziwiło Artur Bieguński. Ten drugi zakończył rywalizację na dziewiątym miejscu. A przypomnijmy, że Bieguński ma siedem złotych medali mistrzostw Polski i wszystkie zdobywał serią, bo z roku na rok.

Czołówka mistrzostw Polski w klasie Omega

Omega Sport: 1. Paweł Tarnowski (Liga Morska Gliwice, 2. Włodzimierz Radwaniecki (Apotex Sailing Team), 3. Oskar Śleziona (Liga Morska Gliwice), 4. Kamil Stęplowski (Liga Morska Gliwice), 5. Knasiecki Romuald (Kaper Bydgoszcz)

Omega Sport Junior: 1. Oskar Śleziona , 2. Paweł Drobik (Klub Żeglarski Huty Katowice), 3. Waldemar Biały (Passat LOK Wrocław)

Omega Standard: 1. Grzegorz Bitner (Dozamet Nowa Sól), 2. Jarosław Cieślak ( Częstochowa), 3. Dariusz Runo (Juvenia Olsztyn)

Copyright © Agora SA