Trzecia liga piłkarska

W spotkaniu na szczycie lider OKS 1945 Olsztyn zagra na wyjeździe z Mazowszem Grójec, zespołem, który po ostatniej kolejce uplasował się na drugim miejscu w trzeciej lidze Piłkarze Finishparkietu Drwęcy jadą z kolei do Skierniewic, by wygrać z tamtejsza Unią

Mimo że stawka tego meczu w Grójcu jest wysoka, trener Biedrzycki zapewnia, że piłkarze nie mają z tego powodu jakiegokolwiek dyskomfortu. - Do Grójca jedziemy powalczyć o trzy punkty, ale do samego spotkania podchodzimy bez większych emocji - zapewnia szkoleniowiec OKS-u. - Przygotowywaliśmy się do niego, jak do każdego innego meczu, więc i wyjdziemy na boisko, by zagrać jak najlepiej.

Trener Biedrzycki nie ukrywa jednak, że spotkanie z piłkarzami Mazowsza łatwe nie będzie. - Przed sezonem zespół z Grójca zapowiadał walkę o najwyższe miejsce w tabeli, a teraz trafia im się bardzo dobra okazja, aby wysunąć się na pozycję lidera - mówi trener Biedrzycki. - Dlatego musimy zagrać konsekwentnie, z ambicją i zaangażowaniem. Szansy na wygraną będziemy szukać przede wszystkim w grze w obronie i kontratakach.

O wygraną w sobotnim meczu w Grójcu może być jednak trudniej, bo olsztyński zespół ma zagrać w osłabieniu. Kontuzjowani są bowiem Grzegorz Żytkiewicz i Jacek Gabrusewicz. Do pełni zdrowia nie powrócił też jeszcze Łukasz Jarząbek, kontuzjowany w meczu z Warmią Grajewo. W ostatnich meczach zastępował go Marcin Przybyliński.

- Łukasz już od kilku dni trenuje indywidualnie, ale do gry powinien być gotowy dopiero w przyszłym tygodniu - wyjaśnia trener Biedrzycki.

Mecz na wyjeździe zagra także Finishparkiet Drwęca. W Skierniewicach podopieczni Tomasza Arteniuka będą walczyć i kolejne trzy punkty w tamtejszą Unią. Czy uda im się wreszcie zwyciężyć, przełamując trwającą od trzech spotkań passę remisów? - Nie wracamy myślami do tamtych wyników - twierdzi Tomasz Arteniuk, szkoleniowiec Finishparkietu. - Nie mamy też specjalnie opracowanej specjalnej taktyki na to spotkanie, ale zrobimy wszystko, aby zdobyć trzy punkty. Musimy tylko zagrać z większą koncentracją niż w poprzednich meczach, bo nie można pozwolić sobie na sytuację, kiedy my pracujemy przez 90 minut na zwycięstwo, a wystarczy jedna chwila nieuwagi i przeciwnik po dwóch podaniach strzela gola.

Jak zapewnia trener, jego podopieczni są bardzo zmobilizowani i zdeterminowani. - Piłkarze chcą wreszcie zwyciężyć - mówi z naciskiem trener Arteniuk. - Widzieli już bramki, które uzyskali w ostatnich spotkaniach i te, które nam strzelono. Wiedzą więc, jakich błędów muszą się wystrzegać w meczu z Unią .

Spotkania 5. kolejki:

Sobota

Mazowsze Grójec - OKS 1945 Olsztyn, godz. 16

Unia Skierniewice - Finishparkiet Drwęca, godz. 16.30

Okęcie Warszawa - Stal Głowno, godz. 12

Gwardia Warszawa - Legionovia Legionowo, godz. 11

ŁKS Łomża - Znicz Pruszków, godz. 16

Niedziela

Ceramika Paradyż - Warmia Grajewo, godz. 15

Legia II Warszawa - Pelikan Łowicz, godz. 13

MG MZKS Kozienice - Ruch Wysokie Mazowieckie, godz. 15

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.