Wygrany sparing TKH

Udanie rozpoczęli serię sparingów przed ligowym sezonem hokeiści TKH. W pierwszym meczu pokonali KTH Krynica 6:0

To był pierwszy mecz toruńskich hokeistów od zakończenia poprzedniego sezonu. W pierwszej tercji widoczny był jeszcze brak zgrania (w zespole zagrało dziewięciu nowych zawodników), ale w drugiej i trzeciej tercji worek z bramkami się otworzył. Pierwszego gola dla TKH zdobył w 27. minucie Paweł Dalke. - Trudno ten występ oceniać, bo chłopcy jeszcze dzień wcześniej byli na siłowni i ciągnęli opony po lodzie. Zespół musi odzyskać teraz świeżość - stwierdził kierownik drużyny Wojciech Rydlewski.

W składzie zabrakło bramkarza Łukasza Kiedewicza i obrońcy Bartosza Dąbkowskiego. - Łukasz będzie bronił dopiero w Tychach (23 i 25 sierpnia - red) i na turnieju w Grodnie. Na razie "Waha" musi się zgrywać z zespołem, bo potem jedzie na kadrę. Dąbkowski jest z kolei na zgrupowaniu reprezentacji młodzieżowej, ale zostanie zwolniony na dwa mecze w Tychach - mówi Rydlewski.

Na jutrzejszy piątek zaplanowano rewanż z KTH, w niedzielę być może TKH zmierzy się z KH Sanok. W poniedziałek i we wtorek torunianie zagrają z GKS Tychy.

KTH KRYNICA - TKH TORUŃ 0:6 (0:0, 0:3, 0:3)

Bramki: 0:1 Dalke (27.), 0:2 Laszkiewicz (28.), 0:3 Voznik (32.), 0:4 Proszkiewicz (46.), 0:5 Suchomski (54.), 0:6 Fraszko (56.)

TKH: Wawrzkiewicz - Sokół, Korczak, Proszkiewicz, Suchomski, Dołęga - Piotrowski, Udiansky, Laszkiewicz, Voznik, Myszka - Tyczyński, Fraszko, Nikiel, Chrzanowski, Jóźwik - Kuchnicki, Ożóg, Dalke, S. Kiedewicz, Bomastek

Kary: KTH 16+10 min dla Pawła Zasadnego, TKH 10+10 min dla Stanisława Udianskiego

Copyright © Agora SA