Lyon walczy o czwarty z kolei tytuł. Dotychczas udało się to tylko Saint-Etienne i Marsylii. Ale na pierwszy rzut oka Lyon nie jest już taki silny jak w poprzednich latach. Znać o sobie dały problemy finansowe. Odeszli z klubu zawodnicy o najwyższych pensjach: Eric Carriere (przeszedł do Lens), Vikasha Dhorasso (AC Milan), Edmilson (Barcelona), Peggy Luyindula (OM). Zastąpiła ich armia młodych zawodników, na przykład 17-letni Hatem Ben Arfa, 21-letni Bryan Bergougnoux czy jego rówieśnik Michael Essien. W meczu otwierającym sezon w Nicei młodzież z Lyonu wypadła całkiem nieźle. Ale jedyną bramkę meczu strzelił niemal najstarszy w drużynie (32 lata) Giovanne Elber. Brazylijczyk odwrócił kartę historii. Lyon pierwszy raz od 21 lat odniosło zwycięstwo w pierwszym meczu sezonu.
Wygrała także Marsylia, choć na gola w meczu z Bordeaux kibice na Stade Velodrome czekali aż do 94. minuty. Trochę długo jak na to, co dokonali menedżerowie OM tego lata. Kontrakty z marsylczykami podpisali m.in. dwaj reprezentanci Francji Benoit Pedretti i Bixente Lizarazu. Stało się to możliwe dzięki największemu dobrodziejowi europejskiej piłki Romanowi Abramowiczowi. Właściciel Chelsea postanowił mieć w swoim klubie najlepszego strzelca OM w ubiegłym sezonie Didiera Drogbę. A że u niego chcieć to znaczy móc - napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej za 37,5 miliona euro trafił na Stamford Bridge. Marsylczycy mimo sprowadzenia Luyinduli wciąż szukają następcy Drogby. Była nawet mowa o Nicolasie Anelce z Manchesteru City.
- Chcemy być wyżej niż rok wcześniej - powiedział trener wicemistrzów Francji Paris Saint Germain Vahid Halilhodzić. Nie wycofał się ze swoich słów po sobotnim meczu, w którym paryżanie niespodziewanie przegrali z Rennes 1:2. Bardzo słabo zagrał Jéreme Rothen, gwiazda ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów, sprowadzony z Monaco. Zespół z Księstwa mimo exodusu twórców największego sukcesu w historii klubu - awansu do finału LM (nie ma już w Monaco Ludovica Giuly, Rothena, Dado Prso i Fernando Morientesa) - pozostanie w czołówce. Trenerem jest wciąż Didier Deschamps, który sprowadził do klubu m.in. Urugwajczyka Ernesta Chevantona (19 goli w serii A w poprzednim sezonie) z Lecce i Mohameda Kallona z Interu Mediolan.
Jedynym Polakiem w lidze francuskiej będzie Jacek Bąk z Lens. Sezon rozpoczął na ławce rezerwowych, wszedł na boisko dopiero w 74. minucie. Francuscy trenerzy nie rozglądają się za innymi polskimi zawodnikami, mając bogactwo własnych talentów. W szkółce juniorskiej Olympique Marsylia trenuje Remy Andreasik - 19-letni reprezentant Polski. Może tą drogą łatwiej trafić do Ligue 1 niż z polskiej ligi.
ST ETIENNE - MONACO 0:1 (0:1): Chevanton (1.)
SOCHAUX - AJACCIO 1:0 (1:0): Monsoreau (30.)
TOULOUSE - LENS 0:0
RENNES - PARIS ST GERMAIN 2:1 (2:1): Sorlin (22.), Frei (24.) - Pauleta (41., karny)
BASTIA - STRASBOURG 2:1 (1:0): Jau (44.), Vairelles (75.) - Pagis (47.)
CAEN - ISTRES 1:1 (1:1): Watier (16.) - N'Diaye (5.)
OLYMPIQUE MARSEILLE - GIRONDINS BORDEAUX 1:0 (0:0): Battles (90.)
METZ - NANTES 1:0 (0:0): Socrier (86.)
LILLE - AUXERRE 2:0 (1:0): Brunel (43.), Dernis (47.)
NICE - LYON 0:1 (0:0): Elber (77.)
Rene Bolf z Baniku Ostrava do Auxerre
Ernesto Chevanton z Lecce do Monaco
Andreas Isaksson z Djurgarden do Rennes
Mohamed Kallon z Interu do Monaco
Michalis Kapsis z AEK Ateny do Bordeaux
Bixente Lizarazu z Bayernu Monachium do OM
Jean-Alain Boumsong z Auxerre do Glasgow Rangers
Petr Cech z Rennes do Chelsea
Djibril Cissé z Auxerre do Liverpoolu
Vikash Dhorasoo z Lyonu do AC Milan
Didier Drogba z OM do Chelsea
Edmilson z Lyonu do Barcelony
Ludovic Giuly z Monaco do Barcelony
Gabriel Heinze z PSG do Manchesteru Utd.
Oliver Kapo z Auxerre do Juventusu Turyn
Philippe Mexes z Auxerre do AS Roma
Fernando Morientes z Monaco do Realu Madryt
Eric Carriere z Lyonu do Lens
Benoit Pedretti z Sochaux do OM
Pierre-Alain Frau z Sochaux do Lyonu
Peguy Luyindula z Lyonu do OM
Jéreme Rothen z Monaco do PSG