UMKS Kielce otrzymał propozycję gry w I lidze

Polski Związek Koszykówki zaproponował UMKS Kielce grę w I lidze. - Trzeba znaleźć 25 tysięcy złotych na dziką kartę, bo pozostałe wymogi spełniamy - mówi prezes Zbigniew Gil. We wtorek kielczanie wznawiają treningi.

Z pierwszoligowych rozgrywek wycofał się Start Lublin. - PZKosz zaproponował grę w I lidze pięciu klubom: ŁKS Łódź, Mickiewiczowi Katowice, Zniczowi Jarosław, Polonii Ruda Śląska i nam - informuje Zbigniew Gil, prezes UMKS. Czy kielczanie skorzystają z tej propozycji. - Musimy najpierw znaleźć 25 tysięcy złotych na dziką kartę. Potem jest lista kolejnych wymogów, ale te nasz klub spełnia. Chodzi m.in. o pojemność hali i szkolenie młodzieży - dodaje Gil. Rok temu kielczanie także mieli propozycję zajęcia wolnego miejsca w I lidze. Wówczas nie udało się znaleźć pieniędzy. Jak będzie tym razem, skoro niedawno sponsorowanie klubu zakończyła firma Lafarge Nida Gips? - Cały czas szukamy pieniędzy. Pomaga nam miasto, prowadzimy też rozmowy z firmami, które chciałyby wejść do nazwy klubu - mówi prezes UMKS.

Kielecki drugoligowiec rozpoczyna na razie przygotowania do nowego sezonu. Jutro podopieczni Włodzimierza Środy spotykają się na pierwszych zajęciach. Oprócz nazwy - w ostatnich latach zespół grał jako Lafarge Nida Gips - w zespole zaszło jeszcze kilka zmian.

- Przesądzone jest odejście rozgrywającego Łukasza Kasperzca, który prawdopodobnie zagra we Francji - mówi Włodzimierz Środa. W jego miejsce działacze UMKS chcą pozyskać Pawła Pietraszczyka z Dąbrowy Górniczej oraz Adriana Pawłowskiego z Połańca. - Obaj będą z nami trenować. Jeśli się sprawdzą, będziemy finalizować rozmowy - informuje Gil. Mówiło się także o odejściu z kieleckiej ekipy Mariusza Dymacza. - Mariusz stwierdził jednak, że nadal chciałby u nas grać - dodaje prezes UMKS. Trener Środa zapowiada też, że skład jego zespołu uzupełnią zdolni juniorzy, m.in. Szymon Rzońca oraz Ireneusz Pawłowicz. Przez pierwsze dni koszykarze UMKS trenować będą w Kielcach. Na razie nie ma w planie wyjazdowych zgrupowań. - Chcemy, by od połowy sierpnia drużyna trenowała w nowej hali w Zagnańsku. Przy okazji zorganizujemy minizgrupowanie - twierdzi prezes Gil.

Jeśli UMKS nie znajdzie się wśród pierwszoligowców, będzie grał w nieco zmienionej II lidze. Polski Związek Koszykówki ustalił bowiem, że rozgrywki tej klasy toczyć się będą w dwóch grupach po 16 drużyn. Kielczanie zagraliby w grupie B. Ich nowymi rywalami będą beniaminkowie MOSiR Krosno, MKKS Rybnik i akademicy z Lublina oraz zdegradowane z pierwszej ligi SMS Kozienice i Pogoń Ruda Śląska. Koszykarska centrala zmieniła także zasady awansu do pierwszej ligi. Zrezygnowano z rozgrywania play off. Awans wywalczy zwycięzca grupy, a drugi zespół będzie szukał szansy w barażowych meczach z 13. lub 14. zespołem pierwszej ligi. Do trzeciej ligi zdegradowane zostaną dwa zespoły, a dwa kolejne zagrają baraże z trzecioligowcami.

Kielczanie nowy sezon zainaugurują 25 września meczem wyjazdowym z beniaminkiem AZS Lublin, a tydzień później po raz pierwszy zaprezentują się własnej publiczności ze Startem II Lublin.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.