Grali za Bugiem

Już po raz trzeci spotkali się młodzi pingpongiści Lubelszczyzny i Białorusi. Tym razem zawody odbyły się w Brześciu

Gospodarze swoją ekipę oparli na zawodnikach i zawodniczkach brzeskiej Szkoły Nadziei Olimpijskich. W zawodach wystartowały też bardzo mocne

pingpongistki z Grodna i reprezentanci ukraińskiego Łucka. Rywalizacja toczyła się w dwóch kategoriach wiekowych - roczniki 1989-91 i młodsze. Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem imprezy był reprezentant Lubelszczyzny Mateusz Czernik. Wicemistrz Polski kadetów nie przegrał w turnieju indywidualnym i drużynowym żadnej partii. Dobry występ zanotowała także Ewelina Krawczuk, która w grze pojedynczej wywalczyła trzecią lokatę, a w meczach drużynowych odniosła same zwycięstwa. Warto dodać, że nasza reprezentacja pojechała na Białoruś dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego. - Jestem bardzo zadowolona z tego, że nasze kontakty się zacieśniają - podsumowała Walentyna Fursowa, dyrektor brzeskiej szkoły. - Nasze turnieje stoją na coraz wyższym poziomie. Mam nadzieję, że w przyszłości obie strony dochowają się prawdziwych olimpijczyków. Teraz z niecierpliwością czekam na rewanż, który odbędzie się pod koniec sierpnia w Lublinie.

Copyright © Agora SA