Co dalej z drużyną Idei Śląska?

Koszykówka. Przyszłość koszykarskiego Śląska jest na razie nieznana. Podstawowy problem dotyczy oczywiście pieniędzy, bo wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt sponsorski z PTK Centertel, operatorem sieci Idea.

Prezes firmy Sławomir Skrodzki podkreśla co prawda, że jest otwarty na rozmowy, a cała sprawa powinna się wyjaśnić do wakacji, ale jednocześnie coraz częściej mówi się o przeniesieniu środków przez tę firmę do Sopotu i stworzenie tam razem z Prokomem klubu z potężnym budżetem. Obie firmy współpracują już przy organizacji turnieju tenisowego Idea Prokom Open, a podczas ostatniego meczu finałowego Skrodzki wielokrotnie pokazywał się w towarzystwie Ryszarda Krauzego, właściciela firmy Prokom Software. Po meczu spotkał się jednak również z Grzegorzem Schetyną, właścicielem Idei, i prowadzone były już pierwsze rozmowy o przedłużeniu umowy z wrocławskim klubem.

Sytuację ze sponsorami komplikuje również fakt, że Śląsk niemal na pewno nie będzie grał już w Eurolidze, lecz na jej zapleczu w Pucharze ULEB. Nie należy się zatem spodziewać, że budżet wrocławskiego klubu znacząco urośnie.

Na pewno trenerem nie pozostanie Muli Katzurin i nie chodzi już nawet o końcowy wynik, jaki osiągnął, ale też o fakt, że nie jest szkoleniowcem tanim, co przy spodziewanych mniejszych pieniądzach w Śląsku ma spore znaczenie.

Z podstawowych koszykarzy kontrakty mają jedynie kontuzjowany Dominik Tomczyk (jeszcze dwa lata), Maciej Zieliński, Radosław Hyży, Robert Skibniewski i Paweł Mróz, choć nawet podpisane umowy nie gwarantują, że wszyscy ci koszykarze zostaną w Śląsku. Już w trakcie sezonu klub złożył ofertę przedłużenia umowy na kolejne dwa lata Ryanowi Randle i według nieoficjalnych informacji zawodnik ją wstępnie zaakceptował. Z pozostałych koszykarzy najbardziej realne jest pozostanie Adama Wójcika, ale i tu sprawa może się rozbić o pieniądze. Lynn Greer, jeżeli nie trafi do NBA, to wyciągnie go jeden z czołowych europejskich klubów, Michał Ignerski chce spróbować swych sił w ligach letnich w Stanach Zjednoczonych, Robert Kościuk prawdopodobnie ostatecznie zakończy karierę, a Tanel Tein może nie mieć ochoty na pozostanie we Wrocławiu, zwłaszcza po tym, co mu się wyrwało po ostatnim meczu. Zdenerwował tym zapewne działaczy, ale przede wszystkim kibiców. Inna sprawa, że po tym, co zaprezentował w play off, nie wiadomo, czy Śląskowi będzie jeszcze zależało, aby go zatrzymać.

Wszystko jednak zależy od zbudowanego budżetu i mało jest prawdopodobne, aby coś się zaczęło wyjaśniać przed podpisaniem umowy ze strategicznym sponsorem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.