CWKS Legia stracił większość udziałów w KP Legia

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Klubu Piłkarskiego Legia zadecydowało, że nastąpi podniesienie kapitału spółki z 1,5 do 8 mln zł. Oznacza to, że udziałowiec mniejszościowy, czyli CWKS Legia, straci większość udziałów. Ich wysokość spadnie z 20 do 3,75 proc. Trwają negocjacje w sprawie użytkowania w celach marketingowych klubowego herbu

- Uchwalono zobowiązanie akcjonariuszy - czyli ITI i CWKS Legia - do udzielenia KP Legia pożyczki 10 mln zł. Proporcjonalnie do dotychczasowych udziałów - poinformował "Gazetę" Jarosław Ostrowski, przedstawiciel ITI w zarządzie klubu. Jeżeli CWKS znajdzie taką kwotę, to może zachować udziały. Ale o to będzie trudno. Stowarzyszenie czeka na proces z Januszem Romanowskim, któremu wstępną decyzją sądu jest winne 18 mln zł. Gdyby ten wyrok się potwierdził, to CWKS by zbankrutował, a wraz z nim inne sekcje sportowe klubu, np. koszykówki i zapasów. - Przyjmujemy postanowienie WZA, ale stoimy na stanowisku, że CWKS Legia powinien mieć przynajmniej 5 proc. udziałów, czyli jedną akcję. To nie jest nasze żądanie. Po prostu tak uważamy - powiedział Jacek Barszcz, rzecznik CWKS Legia.

Stowarzyszenie zachowało natomiast miejsce w zarządzie KP Legia oraz prawo do wyboru przewodniczącego jego Rady Nadzorczej.

Mimo tych ustaleń nastąpiło zbliżenie stanowisk w kwestii praw do użytkowania historycznego herbu wspólnego dla wszystkich sekcji, które należą do CWKS. Wcześniej stowarzyszenie chciało od KP Legia (de facto od ITI) m.in. 25 tys. zł miesięcznie oraz 20 proc. zysków ze sprzedaży pamiątek ozdobionych klubowym logo. - W tej kwestii zdecydowanie schodzimy z naszych wcześniejszych warunków - oświadczył Jacek Barszcz. Szczegóły znane będą w przyszłym tygodniu.

Niedawno prezes ITI Jan Wejchert oznajmił, że kierowany przez niego koncern pracuje nad nowym herbem, który zostanie zaprezentowany do końca maja. Teraz zanosi się, że herb przy Legii piłkarskiej zostanie. Ale zanosi się też, że nie będzie przy niej CWKS-u, bo zgodnie z prawem spółek handlowych udziałowiec mniejszościowy nie mający nawet 5 proc. akcji powinien stracić miejsce w strukturach.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.