Piłkarska kolejka IV ligi

Po prawie trzytygodniowej przerwie do walki o ligowe punkty wracają zawodnicy KS Raków.

Częstochowianie nie rozegrali swoich dwóch ostatnich spotkań. Najpierw mecz z MKS Sławków, który miał się odbyć 1 maja, na wniosek policji został przełożony na 19 maja. Z tego samego powodu odwołano również spotkanie z ostatniej soboty, które nasi piłkarze mieli rozegrać w Zawierciu ze Źródłem Kromołów. Mecz odbędzie się 6 czerwca. Częstochowskich kibiców najbardziej interesuje jednak, czy ta przerwa nie wpłynie negatywnie na podopiecznych trenera Andrzeja Samodurowa.

Raków najbliższy pojedynek rozegra z Jurą w Niegowej, mimo iż to częstochowianie są teraz według terminarza gospodarzami. Jednak jesienią pierwszy mecz tych drużyn przeniesiono na stadion przy ul. Limanowskiego, a zgodnie z regulaminem nie można rozgrywać obu spotkań na tym samym obiekcie. KS jesienią wygrał z Jurą 1:0.

- Na Raków specjalnie nie muszę mobilizować zawodników - mówi o meczu trener Jury Grzegorz Szulc, który zastąpił niedawno Stanisława Cygana. - Częstochowianie, co prawda grają w IV lidze, ale to sztandarowa drużyna w naszym regionie, która kiedyś grała w ekstraklasie. Już sama nazwa klubu wzbudza szacunek i mobilizuje piłkarzy do gry. Będziemy chcieli zagęścić pole w obronie i szukać szansy w kontratakach.

Mecz w Niegowej zaplanowano w sobotę na godz. 11.

Do końca rundy pozostało sześć kolejek. Raków do Sławkowa traci dziewięć punktów, ale ma jeszcze dwa mecze zaległe, w tym z liderem na swoim boisku. W dodatku MKS ma w końcówce trudne spotkania. Na wyjazdach zagra w Sosnowcu z Czarnymi i w Świętochłowicach ze Śląskiem. U siebie podejmować będzie Uranię Ruda Śląska, GKS Tychy i Górnika II Zabrze. Trzeba liczyć, że w tych meczach rywale stracą punkty, a częstochowianie będą grać tak, jak oczekują od nich kibice.

Przed własną publicznością zaprezentują się piłkarze MKS Myszków. Podopieczni trenera Jerzego Okularczyka, po ostatnim zwycięstwie w Sławkowie z MKS, będą faworytami w konfrontacji ze Źródłem Kromołów. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 17.

Pozostali nasi przedstawiciele zagrają tym razem na wyjazdach. KS Włodar Domex zmierzy się z Czarnymi Sosnowiec, a Lotnik Kościelec zagra w Strzemieszycach z Unią.

Pozostałe mecze: GKS Tychy - Górnik II Zabrze, Śląsk Świętochłowice - Szombierki Bytom, Urania Ruda Śląska - Concordia Knurów, Slavia Ruda Śląska - MKS Sławków.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.