Mistrzostwa Polski politechnik w siatkówce kobiet

Najsłabsze dwa występy przytrafiły się nam akurat w walce o medale - żałuje trener radomskich siatkarek Michał Kalita. - W pierwszej fazie turnieju dziewczęta grały bardzo dobrze i wydawało się, że finał jest w naszym zasięgu. Niestety w pewnym momencie w grze drużyny coś się zacięło.

Przez fazę grupową radomianki przeszły jak burza. W spotkaniu inaugurującym mistrzostwa pokonały Politechnikę Opolską 2:0. Potem w identycznym stosunku wygrywały z Politechniką Świętokrzyską i Politechniką Krakowską. Również ćwierćfinał nie stanowił dla podopiecznych Michała Kality problemu. Politechnikę Wrocławską nasze siatkarki pokonały 2:0 i znalazły się w najlepszej czwórce mistrzostw.

Pierwsze rozczarowanie przyszło w półfinale z Politechniką Poznańską. Pierwszy set był wyrównany, ale końcówka należała do siatkarek z Wielkopolski. W drugiej partii radomianki już nie walczyły i oddały mecz w dwóch odsłonach.

O trzecie miejsce przyszło Politechnice Radomskiej rywalizować z Akademią Górniczo-Hutniczą, która organizowała mistrzostwa. Pierwszego seta wygrały radomianki, ale potem górą były siatkarki z Krakowa.

- Może na naszą słabszą postawę w drugiej części turnieju miał fakt, że pojechaliśmy do Krakowa zaledwie w siedmioosobowym składzie i dziewczęta nie wytrzymywały kondycyjnie - zastanawia się Kalita. - W pewnych momentach brakowało nam zawodniczek na zmiany, ale mimo wszystko szkoda straconej szansy, bo medal powinniśmy zdobyć.

W tym roku w mistrzostwach nie wystartowali siatkarze Politechniki Radomskiej.

Politechnika Radomska: Kinga Trybusińska, Iwona Lachowska, Iwona Jaroszek, Aneta Majkusiak, Jolanta Kucińska, Kamila Mortka, Agata Tkaczyk. Trener: Michał Kalita. Kierownik drużyny: Krzysztof Białczak.

Copyright © Agora SA