Kozienice - Pelikan 2:1

Po wyrównanym spotkaniu MG MZKS Kozienice pokonał broniącego się przed spadkiem Pelikana Łowicz 2:1

MG MZKS-u Kozienice nie zaprzepaścił szansy na zdobycie kolejnych punktów w lidze. Na grząskim i trudnym boisku był lepszy przynajmniej o dwa gole. - Jeśli komuś należało się zwycięstwo, to na pewno nam - mówił po spotkaniu trener Kozienic Ryszard Kupis.

Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. W 9. minucie defensywa MZKS-u popełniła poważny błąd, który bezwzględnie wykorzystał Krzysztof Skowroński. Siedem minut później goście mogli prowadzić 2:0, ale z opresji udaną interwencją wybawił kozieniczan Robert Stawiarski.

Te dwie akcje pobudziły zespół Kozienice do aktywniejszej gry. Uzyskali wyraźną przewagę w środkowej strefie boiska. Coraz częściej pomocnicy Kozienic konstruowali akcje, które "pachniały" golem.

W 24. minucie na linii pola karnego faulowany był Jacek Gogacz. Do piłki podszedł Grzegorz Seremak. Ustawił piłkę z pieczołowitością, a chwilę później z dużą precyzją posłał ją w okienko bramki rywala. - Takie gole ogląda się bardzo rzadko - zachwalał uderzenie napastnika Kozienic spiker zawodów Stanisław Kacperek. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę goście znów wypracowali groźną akcję, ale Stawiarski był na posterunku.

Remisowy wynik nie zadowalał gospodarzy ani tym bardziej gości. Oni wciąż walczą o ligowy byt. W 60. minucie podopieczni Jerzego Kupisa zdołali zdobyć gola na wagę zwycięstwa. Egzekwujący rzut wolny Jakub Bilke "wrzucił" piłkę na głowę Mikołaja Skórnickiego. Ten przedłużył podanie do nieobstawionego Seremaka, który uderzeniem z woleja ustalił wynik meczu.

- Siłą naszego zespołu jest wyrównany skład i mocna ławka rezerwowych. Ten mecz potwierdził, że wciąż należymy do grona czołowych zespołów ligi - zachwalał Kupis.

STRZELCY BRAMEK

MZKS: Seremak 2 (26. - z rzutu wolnego, 68. - po dograniu Skórnickiego)

Pelikan: Skowroński (9. - po podaniu Wrzesińskiego).

SKŁADY

MZKS: Stawiarski - Zajączkowski, Procki, Gogacz, Misztal Ż (60. Kulawik), Skórnicki Ż, Sokół, Bilke (75. Ogonek), Kołodziejczyk, Seremak, Kocyk (80. Sawa).

Pelikan: Staniszewski - Gawlik (85. Zwierz), Durka, Znyk, Połeć, Styszko, Bazler, Wilk, Osiński (65. Rembowski), Wrzesiński (65. Plichta), Skowroński Ż.

Sędziował: Wojciech Krzos (Olsztyn).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.