Puchar Polski: Sobiech, zagraj to jeszcze raz!

Niebiescy powalczą we wtorek w Warszawie o awans do półfinału Pucharu Polski. Niestety, z powodu kontuzji kadra niebieskich na mecz z Legią jest coraz uboższa.

Ze składu wypadło już czterech kluczowych graczy. Do Andrzeja Niedzielana i Gabora Straki dołączyli Krzysztof Nykiel (mięsień dwugłowy) i Maciej Sadlok (mięsień czworogłowy). Trener Waldemar Fornalik uzupełnia skład młodzieżą. W ostatnim spotkaniu z GKS-em Bełchatów zadebiutował Paweł Lisowski.

- Ruchu nie stać na wielkie transfery, dlatego musi szukać wśród młodych utalentowanych piłkarzy. Akurat dobrze się składa, bo takich ma. To nie tylko Lisowski. Są jeszcze Stefański, Lesik, Flis, Brzozowski i inni z Młodej Ekstraklasy. Chcę ich stopniowo wprowadzać do drużyny, każdemu dam szansę - mówi szkoleniowiec.

Chorzowianie będą bronić na Łazienkowskiej skromnej zaliczki z pierwszego spotkania (1:0). Wtedy znakomitą akcją i strzałem błysnął Artur Sobiech. Sympatycy niebieskich liczą, że młody napastnik zagra w stolicy równie skutecznie.

Trener Fornalik zauważa, że rozgrywanie rewanżowego spotkania na wyjeździe wcale nie jest takie złe. - Wystarczy jeden gol, a wtedy rywal musi już strzelić tych bramek aż trzy - podkreśla. Dla Legii, która w czterech ostatnich meczach zdobyła jednego gola, może to się okazać wyzwaniem ponad siły.

- Wróci skuteczność, przyjdą zwycięstwa - uspokaja trener legionistów Stefan Białas. Początek spotkania o godzinie 14. Transmisja w TVP Sport.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.