Vive poznało rywali w Final Four. Znów zagra z THW Kiel?

Vive Tauron już wie, jacy rywale czekają w Final Four Ligi Mistrzów. W weekend stawkę uzupełniły węgierski MKB Veszprem, niemiecki THW Kiel oraz Paris Saint Germain.

Najciekawsze starcie odbyło w Barcelonie. "Duma Katalonii" musiała odrobić aż pięć bramek, a na początku drugiej połowy aż dziewięć, bo przegrywała z THW Kiel 15:19. Wtedy jednak obrońcy trofeum zaczęli grać bardzo dobrze i już w 40. minucie prowadzili 20:19. W 55. minucie w hali w Barcelonie zapanowała euforia, bo ich ulubieńcy po trafieniu Gudjona Valura Sigurdssona wygrywali 31:26. Na więcej nie pozwolili im jednak duet - Niklas Landin i Joan Canellas. Ten pierwszy obronił trzy rzuty, a Hiszpan zdobył trzy gole z rzędu!

W Kolonii zagrają również MKB Veszprem i PSG. Ci pierwsi po wyjazdowym zwycięstwie z Vardarem 29:26 byli zdecydowanym faworytem rewanżu. Mieli jednak trudną przeprawę, do przerwy przegrywali 12:14. Po zmianie stron nie dali sobie jednak wydrzeć awansu, a ostatecznie mecz zakończył się remisem 30:30.

Formalności dopełnił za to zespół z Paryża. W drugim meczu zremisował u siebie z RK Zabrzeb 32:32. W pierwszym spotkaniu wysoko jednak pokonał rywali na wyjeździe aż 28:20.

Z kim w półfinale?

We wtorek 3 maja Vive Tauron Kielce pozna rywala w półfinale Ligi Mistrzów. Zagra w nim z THW Kiel, MKB Veszprem, lub PSG. Mistrzowie Polski tylko z tym pierwszym przeciwnikiem grali w Final Four. Przypomnijmy, że dwa razy pokonali THW Kiel w meczach o trzecie miejsce - w 2013 oraz 2015 roku. Niemcy to aktualnie trzeci zespół najsilniejszej ligi świata - Bundesligi, ale wciąż mający szansę na obronę trofeum. Kiel chce również wreszcie lepiej spisać się w Champions League i powtórzyć rezultat z 2012 roku, kiedy wygrał rozgrywki po pokonaniu w finale Atletico Madryt 26:21. W kolejnych trzech edycjach zajmował kolejno czwarte, drugie oraz znów czwarte miejsce.

O zwycięstwie w Champions League marzy również MKB Veszprem. Dla Węgrów to trzeci z rzędu udział w Final Four. Dwa lata temu przegrali mecz o trzecie miejsce z FC Barceloną, a przed rokiem finał również z Dumą Katalonii.

Tylko zwycięstwo w rozgrywkach to cel PSG. Zespół mający w składzie najlepszego zawodnika świata Nikolę Karabaticia nie może jednak marzyć o niczym innym. Tym bardziej, że ma również inne znakomite gwiazdy - Thierry Omeyera, Luca Abalo, Daniela Narcisse czy Mikkela Hansena oraz jednego z najlepszych trenerów świata - Zvonimira Serdarusicia. Co ciekawe budowany za pieniądze szejka PSG w dwóch ostatnich sezonach przegrywał w ćwierćfinale. Za każdym razem z... MKB Veszprem.

Zobacz wideo

Tak mają wyglądać koszulki Bayernu, Barcelony, Realu Madryt i innych zespołów na najbliższy sezon [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.