Szczpiorniści KSZO utrzymali się w pierwszej lidze

Dzięki sensacyjnej wygranej z wiceliderem Olimpią Piekary Śląskie, podopieczni Aleksandra Malinowskiego, na dwie kolejki przed końcem sezonu, zapewnili sobie ligowy byt.

Rozgrywany awansem pojedynek w hali przy ulicy Świętokrzyskiej był wyrównany tylko do 10 minuty (6:5). Rewelacyjny drugi kwadrans pierwszej połowy dał gospodarzom aż siedmiobramkową zaliczkę do przerwy. Po powrocie na parkiet od mocnego uderzenia rozpoczęła co prawda Olimpia (cztery gole z rzędu bez straconego), ale odpowiedź pomarańczowo-czarnych była błyskawiczna (trzy kolejne trafienia).

Ostrowczanie sprawili tym samym prezent urodzinowy swojemu szkoleniowcowi. Aleksander Malinowski dziś kończy bowiem 52 lata. - Po spotkaniu z Miedzią mówiłem, że rozegraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Teraz mogę powiedzieć to samo i chciałbym tą formułkę powtarzać po każdym meczu - cieszył się "Sasza".

Tydzień temu utrzymanie na zapleczu PGNiG Superligi zapewnili sobie także szczypiorniści KSSPR Końskie. To na tyle rozluźniło graczy Michała Przybylskiego, że w czwartek przegrali z niżej notowanym Olimpem Grodków.

KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. - Olimpia Piekary Śląskie 29:23 (19:12)

KSZO: Szewczyk, Piątkowski - Sękowski 7, Afanasjev 7, Kwiatkowski 5, Jeżyna 4, Kalita 4, Fugiel 1, Wojkowski 1, Bajwoluk

Olimp Grodków - KSSPR Końskie 23:22 (14:10)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.