Drygas za karę w rezerwach? W Zawiszy - nigdy

Razem z zespołem do Hiszpanii leci Kamil Drygas. Kapitan zespołu podpisał kontrakt z Pogonią Szczecin, który będzie obowiązywał od lata. W wielu klubach takie sytuacje kończyły się zesłaniem zawodnika do rezerw. W Zawiszy nie ma o tym mowy.

W niedzielę bydgoszczanie wylatują do Hiszpanii. O sprawę z Drygasem zapytaliśmy trenera Zawiszy, Zbigniewa Smółkę, podczas środowej konferencji prasowej.

- Jestem trenerem, który niejednokrotnie odesłał zawodnika do rezerw, ale tylko dlatego, że mentalnie nie był przygotowany do gry w pierwszym zespole, nie wykazywał odpowiedniego zaangażowania. Nie jestem natomiast zwolennikiem odsyłania do rezerw zawodników, którzy podpisują kontrakt w innym klubie. - mówi szkoleniowiec i dodaje - Kamil zasłużył się bardzo dla Zawiszy. Przy podpisywaniu umowy, rozmawiałem z właścicielem klubu i dostałem zapewnienie, że to kapitan i piłkarz tak ważny, iż nie zostanie puszczony już teraz za przysłowiową czapkę śliwek. Chce latem odejść z Zawiszy z podniesioną głową. Jego marzeniem jest odejście do klubu ekstraklasy z klubu, który do ekstraklasy awansował.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.