Pierwszy trening Widzewa

Tak wielkich zmian w Widzewie nie było już dawno. Na wczorajszym treningu pojawiło się aż ośmiu nowych zawodników. Ale to nie wszystko, bo tylko w tym tygodniu spodziewanych jest przynajmniej trzech kolejnych...

Pierwszy trening Widzewa

Tak wielkich zmian w Widzewie nie było już dawno. Na wczorajszym treningu pojawiło się aż ośmiu nowych zawodników. Ale to nie wszystko, bo tylko w tym tygodniu spodziewanych jest przynajmniej trzech kolejnych...

Pierwsze po wakacjach zajęcia wyznaczono na godz. 10, ale zawodnicy rozpoczęli trening dopiero półtorej godziny później. Wcześniej trwały rozmowy o kadrze. Już przed godz. 11 stadion opuściło kilku do niedawna podstawowych graczy: Jacek Chańko, Paweł Sobczak, Sławomir Rutka, Sławomir Suchomski i Sergiusz Wiechowski. - Po prostu zrezygnowaliśmy z nich - powiedział trener Dariusz Wdowczyk. - Chcemy postawić na piłkarzy bardziej kreatywnych.

Już wcześniej odeszli Jacek Ratajczak, Paweł Bocian i Daniel Dubicki. Z piłkarzy, którzy występowali w Widzewie w poprzednim sezonie, brakowało też Damiana Seweryna i Patryka Rachwała. Według Wdowczyka, obaj mają przyjechać do Łodzi dziś. - Chcemy ich zatrzymać w drużynie, podobnie jak Marcina Morawskiego - dodał szkoleniowiec.

Ten ostatni był wczoraj w klubie, ale przed południem rozmawiał z prezesem Mirosławem Czesnym. - Jeśli zaakceptuje nasze warunki, zostanie - stwierdził Czesny.

Popołudniowy trening przeprowadzono z wielką pompą. Zajęcia oglądało ponad tysiąc kibiców oraz oficjele: m.in. wojewoda łódzki Krzysztof Makowski, Waldemar Krenc, Mirosław Kołakowski, Ryszard Polański (prezes Wólczanki). Czesny: - To grono przyjaciół i sympatyków klubu. Możemy na nich liczyć niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujemy.

Prezes klubu zadeklarował, że Widzew po ciężkich latach próbuje stanąć na nogi i wrócić do walki o najwyższe lokaty. - Naszym celem jest gra w europejskie puchary - mówił. - Budujemy zespół na innych zasadach, bo w 22-osobowej kadrze ma być aż ośmiu obcokrajowców.

Wczoraj pojawiło się aż pięciu, a w najbliższym czasie mają dojechać kolejni. To jednak nie koniec, bo szefowie klubu starają się też o Polaków. Już dziś wiadomo, że zawodnikami Widzewa będą Maciej Terlecki (podczas treningu dostał od kibiców największą owację) i Rafał Grzelak, który przed siedmiu laty rozpoczynał karierę w drużynie z al. Piłsudskiego. - Moim młodzieńczym marzeniem była gra w pierwszej drużynie Widzewa - mówił były piłkarz ŁKS, Ruchu Chorzów, a ostatnio MSV Duisburg.

Czesny potwierdził też, że Widzew prowadzi rozmowy z Marcinem Kuźbą, grającym we francuskim drugoligowcu Auxerre. - Marcin zapewnił nas, że jeśli wróci do Polski, to będzie występował tylko w naszym klubie - dodał.

Jeśli jednak Kuźba dostanie korzystną ofertę z zagranicy, to można skorzystać z propozycji Andrzeja Grajewskiego, który chce bezpłatnie oddać dwóch napastników - Łukasza Sosina i Piotra Włodarczyka. Pierwszy z nich w poprzednim sezonie grał w Odrze Wodzisław (był wypożyczony z Wisły Kraków), a drugi - we francuskim Auxerre. Prawdopodobnie na początku lipca do kadry dołączy też Wojciech Małocha z KSZO Ostrowiec.

Dariusz Wdowczyk potwierdził, że celem drużyny jest walka o najwyższe miejsca w lidze. - Także o mistrzostwo Polski. Taka forma budowy drużyny jest rewolucją w naszym futbolu. Dotychczas zawodnicy z Ameryki Południowej pojawiali się w Polsce epizodycznie. My chce zatrudnić aż czterech.

Prezes Czesny stwierdził, że pierwszeństwo przy podpisywaniu umów mają polscy gracze: - Obcokrajowcy muszą być od nich wiele lepsi. Tylko takich chcemy - zapewnił.

Wdowczyk dodał, że Widzew postawi nie na ilość, a na jakość. - Zbudowanie silnej drużyny będzie trudne, ale skoro wydaliśmy dużo pieniędzy, to aspiracje mamy duże - dodał.

Widzewiacy do niedzieli będą trenować na własnych obiektach, i to trzy razy dziennie. W sobotę rozegrają sparing z Ceramiką Opoczno, a dzień później pojadą na dziesięciodniowy obóz do Słowenii. Później zaplanowano jeszcze grę kontrolną z Ruchem Chorzów i kolejne zgrupowanie, tym razem w Belgradzie. Ostatnim sprawdzianem dla Widzewa przed ligą będzie mecz z Lechem Poznań. Rozgrywki zespół z al. Piłsudskiego zainauguruje u siebie 3 sierpnia, a jego rywalem będzie Odra Wodzisław. - Już teraz mogę zagwarantować, że ceny biletów nie wzrosną - zapewnił Czesny.

Nowi w Widzewie:

Maciej Terlecki (ostatnio Stomil Olsztyn)

Rafał Grzelak (ostatnio MSV Duisburg)

Paulo Perez (Huracan)

Oscar Luis Vera (Union Santa Fe)

Miodrag Andjelkovic (OFK Belgrad)

Djordje Topalovic (Zemun)

Żelijko Mrvaljevic (FC Belgrad)

Bernard Nowogórski (Pelikan Łowicz)

Mają dojechać:

Adrian Norberto Coria (San Lorenzo de Almagro)

Abat (Argentyna)

John Paintsil (Ghana)

Marcin Kuźba (Saint Etienne)

Piotr Włodarczyk (Auxerre)

Łukasz Sosin (ostatnio Odra Wodzisław)

Mateusz Bartczak (Polonia Warszawa)

Emmanuel Ekwueme

Wojciech Małocha (KSZO Ostrowiec)

Tomasz Łapiński (Legia Warszawa)

Ryszard Czerwiec (Wisła Kraków)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.