F1. Prezydent Ferrari chce trzech bolidów

Luca di Montezemolo nadal wierzy, że Formuła 1 byłaby o wiele ciekawsza, jeśli największe teamy mogłoby wystawić trzech kierowców. - Małe zespoły? Mogłyby się ścigać w GP2 - przyznał otwarcie Włoch.

Ferrari od dawna domaga się zmiany przepisów i rozszerzenia liczby kierowców jeżdżących dla jednego zespołu. Kolejny raz przypomniał o tym Luca di Montezemolo.

- Małe zespoły? Nadal myślę, że lepiej byłoby wprowadzić trzy bolidy reprezentujące jeden team, niż obserwować zespoły, które równie dobrze mogłyby ścigać się w GP2 - w swoim stylu przyznał Włoch.

- To jest pomysł który będziemy chcieli forsować w najbliższej przyszłości - dodał.

Prezydent Ferrari odniósł się także, do zakazu testów w czasie sezonu, który obowiązuje w Formule 1.

- To zabija przyszłość naszego sportu. Musimy znieść te absurdalne limity. Formuła to jedyny sport, w którym obowiązuje zakaz treningów. To jak proszenie Realu Madryt, Interu czy Milanu żeby grali z butami bez wkrętów w deszczu, albo bez rozgrzewki przed Ligą Mistrzów - zakończył di Montezemolo.

Kolejni kierowcy zwolnieni z Ferrari  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.