Baw się z nami w Wygraj Ligę! Wygraj 20 000 zł. ?
Zaczynając ze mną rozmowę Paweł mi powiedział, że chyba długo nie zaśnie bo jeszcze emocje nie opadły. Świadczy to tylko o tym, że nie popada w rutynę o czym też swiadczy to, co powiedział poniżej. Rozmowa z Pawłem - naszym Mistrzem Europy odbyła się dosłownie tuż po tym, jak wrócił z basenu do hotelu. Zdążył tylko odbyć codzienną obowiązkową odprawę ekipy i przyszedł, aby podzielić się wrażeniami
P: Dziękuję.
P: Jeśli chodzi o zwątpienie, to nigdy nie dopuszczam do takich myśli, gdyż kiedy zawodnik zwątpi to się w zasadzie poddaje, a ja raczej walczę do końca. Jedynym zaskoczeniem dla mnie był Nikolai Skvortsov, który w szatni mi mówił że się źle czuje i boli go głowa, że nie ma czucia wody. Jednak za bardzo nie uwierzyłem w to, co mówił bo jednak pływa to 200 delfinem i to na bardzo dobrym poziomie. Widać to było w tym wyścigu, gdzie zaczął bardzo mocno i do 150 metra się trzymał i ostatni nawrót praktycznie razem zrobiliśmy, ale jednak na ostatnich metrach to on "umierał", ja wytrzymałem wyścig dużo lepiej.
P: Tak, ale myślę że niedługo gdyż za dwa tygodnie odbywają się Igrzyska PanPac gdzie będą startować najlepsi Azjaci, Australijczycy i Amerykanie, więc myślę że tam Michael popłynie zdecydowanie szybciej niż na Mistrzostwach Stanów. Tam będzie po prostu czołówka światowa, jeśli chodzi o 200 motylkiem i zobaczymy, co oni tam pokażą.
P: Moim założeniem tutaj było złamanie granicy 1:55,00 - fajnie byłoby zobaczyć wynik 1:54,99 (śmiech), ale myślę że następnym razem się uda. A co do zmian - no cóż - w samych szortach pływa się zupełnie inaczej i nie ma tej wyporności, jak choćby w kostiumach poprzedniej generacji, nie mówiąc o strojach hi-tec. Jak można zauważyć, dziewczyny najmniej straciły na tej zmianie, bo dla nich różnica w strojach polega że tylko łydki są odsłonięte, więc pływają podobnie jak przed 2008 rokiem, choć Lacourt na 50 i 100 grzbietem pokazał, że naprawdę się da szybko pływać teraz, ale dodać należy że panuje opinia, że w stylu grzbietowym kostiumy najmniej pomagały - ze względu że nie były konstruowane pod pływanie tym stylem - stąd większość grzbiecistów pływała i tak tylko w spodniach.
P: Wyniki, które popłynął Lacourt są naprawdę imponujące. Dzisiaj niewiele brakowało do rekordu świata, ale jutro (200 grzbiet) może się postara
P: Nikolai mi mówił, że nie lubi długiego basenu bo nie może wykorzystywać pracy nóg tak, jakby chciał - tak jak to robi na krótkim basenie. Moje nawroty są trochę lepsze, ale nadal muszę nad nimi pracować. Nie mam jeszcze takiej pewności siebie - przez wiele lat nawroty były moją pięta achillesową - wiele na nich traciłem. Teraz, gdy płynę obok lepszego pod tym względem zawodnika to rodzi mi się myśl - czy mam nadal płynąć na tych nogach, czy też może więcej zyskam na wypłynięciu nad powierzchnię. Jeszcze nad tym pracuję - na 100 delfinem postaram się zrobić taki nawrót, jaki trenowałem do tej pory i jaki chcę robić płynąc na 200 - postawię wszystko na jedną kartę w wyścigu na 100.
P: Tak. To jest decyzja moja i trenera, aby pływać dłuższy dystans w celu wypracowania bazy pod inne dystanse - przede wszystkim 200 delfinem, bo ten dystans też będę pływał gdyż jest to moja koronna konkurencja, ale również będę startował na 400, 800 czy 1500 kraulem
P: Można tak powiedzieć - zaczynałem od pływania 800 czy 1500 metrów, delfinem również pływałem, ale lepszym stylem u mnie był kraul. Zobaczymy jak to będzie. Na treningach w przyszłym roku bardziej skupimy się na pływaniu pod te dłuższe dystanse niż pod 200 delfinem.
Więcej przeczytasz na Pływacy.com