Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?
Według plotek 27-letni Niemiec miałby w Renault zastąpić Rosjanina Witalija Pietrowa, który spisuje się dużo słabiej niż partner z zespołu Robert Kubica. - To byłoby oczywiście bardzo interesujace - przyznał.
Sutil zaznaczył, że Renault cały czas jest jednym z największych teamów w F1, mimo zmian właścicielskich do jakich niedawno doszło. Dodał, że martwi go, że potencjał Force India może zostać niewykorzystany, jeśli Formuła 1 wejdzie w okres stabilizacji. - Wszystkich będą obowiązywały te same reguły. Rozwijać się będzie można tylko w detalach. Z powodu limitu wydatków staniemy w miejscu - powiedział. - Jeśli jest możliwość rozwoju, np. przechodząc do teamu fabrycznego , to trzeba z tego skorzystać - stwierdził.
Red Bulle dominują na drugim treningu przed GP Węgier ?