Jak donosi "AS" federacja dokładnie zbadała sytuację klubu i uznała, że jego długi nie pozwalają mu na występy w europejskich pucharach. W sezonie 2009-10 Mallorca zajęła piąte miejsce w tabeli Primera Division i po raz pierwszy od ośmiu lat zakwalifikowała się do międzynarodowych rozgrywek.
Jednak fakt, że klub znajduje się na skraju bankructwa przeszkodzi drużynie Michaela Laudrupa w powrocie na piłkarskie salony. Mallorca zastrzegła, że odwoła się od decyzji o wyrzuceniu jej z Ligi Europy, ale jej szanse na wygranie apelacji są znikome.
UEFA wciąż nie potwierdziła informacji "AS", ale spodziewane jest, że miejsce Realu w turnieju zajmie siódmy zespół tabeli z ubiegłego sezonu - Villarreal.
Wielka wymiana pomiędzy Realem a Barceloną odwołana ?