Wszystko o wyjątkowym meczu Hiszpania - Niemcy ?
"Powtórka z historii" - głosi tytuł artykułu Marki, traktującego o półfinałowym meczu. Dziennikarze największej hiszpańskiej gazety sportowej przypominają mecz sprzed dwóch lat. W 2008 roku w finale Euro, po bramce Torresa, Hiszpanie pokonali Niemców.
W pamięci Hiszpanów wspomnienie o tamtym meczu jest żywe. Krajanie półfinalistów z RPA nie marzą o niczym innym jak tylko o zwycięstwie nad Niemcami. "Dziś jest ten dzień, dzień spełnienia marzeń" "Nareszcie zły urok został odczyniony, nie odpadliśmy w ćwierćfinale" - pisze Marca.
AS wskazuje na zbawienne skutki odseparowania piłkarzy od ojczyzny. "Prawdopodobnie największym pozytywem tego mundialu jest to, że odbywa się w RPA. Gdyby nasi zobaczyli, jak w każdym oknie i na każdym balkonie powiewa hiszpańska flaga, jak wszyscy wariują z nerwów, to na pewno nie wpłynęłoby to pozytywnie na ich grę".
"Dzięki ogromnemu dystansowi jaki dzieli Hiszpanię od Durbanu nasi piłkarze mogą zagrać bez kompleksów o nic się nie obawiając, czerpiąc z gry radość" - dodają dziennikarze AS.
Według dziennika nikt nie ma wątpliwości, że Niemcy to świetna drużyna. Za wicemistrzami Europy przemawiają etniczny mix (prawie połowa podstawowego składu urodziła się poza granicami RFN), a także to, że w Bundeslidze ostatni sezon grano piłką Jabulani (wszyscy piłkarze z pierwszej jedenastki grają na co dzień w Niemczech).
AS kończy artykuł stwierdzeniem, że hiszpańscy piłkarze są bardziej utalentowani od niemieckich, a do zwycięstwa poprowadzi ich David Villa.
Hiszpanie o Niemcach: najgroźniejszy rywal ze wszystkich na mundialu
Niemiecka prasa o meczu Hiszpania - Niemcy