MŚ 2010. Schweinsteiger: Nie możemy dać się sprowokować Argentyńczykom

Już w sobotę hitowy ćwierćfinałowy pojedynek Argentyny z Niemcami. Im bliżej spotkania atmosfera jest coraz bardziej gorąca. - Argentyńczycy w każdym meczu swoim zachowaniem wywierają wpływ na decyzje arbitrów i prowokują rywali - powiedział zawodnik reprezentacji Joachima Loewa Bastian Schweinsteiger.

Gwiazdor ekipy Niemiec zwrócił uwagę na zachowanie piłkarzy Maradony w przerwie meczu z Meksykiem w 1/8 finału. Rezerwowi gracze Albicelestes wdali się w ostrą dyskusję z piłkarzami Meksyku, którzy nie mogli się pogodzić z tym, że sędzia Rosetti uznał bramkę zdobytą przez Carlosa Teveza. W tunelu, którym zawodnicy schodzą do szatni doszło nawet do przepychanek. Jak pokazały powtórki Meksykanie mieli jednak rację. - Jeżeli przyjrzycie się ich zachowaniu zobaczycie jak gestykulują, jak wywierają w ten sposób wpływ na arbitrów. Typowe zachowanie argentyńskich piłkarzy widzieliśmy w przerwie spotkania z Meksykiem - powiedział Schweinsteiger

Pomocnik ostrzega również swoich kolegów. Według niego zawodnicy z Ameryki Południowej będą starali się wybić takim zachowaniem Niemców z rytmu. - Nie możemy dać się sprowokować. Takie zachowanie jest typowe dla ich mentalności i charakteru - ocenił rywali Niemiec.

Argentyna spotkała się z Niemcami cztery lata temu. W ćwierćfinałowym pojedynku pomiędzy tymi drużynami rozstrzygnięcia zapadło dopiero w karnych. Spotkanie wywołało sporo emocji, a po konkursie jedenastek doszło nawet do przepychanek pomiędzy członkami ekip obu drużyn. W meczu tym występował również Schwiensteiger.

Argentyna trenuje rzuty karne ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.