Gianluigi Buffon pojechał na mistrzostwa świata pomimo przewlekłej kontuzji kręgosłupa, z którą zmaga się od dłuższego czasu. W inaugurującym mundial meczu z Paragwajem, który Włosi zremisowali 1:1, Buffon zagrał od pierwszej minuty, ale nie wytrwał do końcowego gwizdka - po przerwie nie pojawił się już na boisku. Winną takiego stanu rzeczy okazała się właśnie kontuzja kręgosłupa.
Personel medyczny Juventusu, klubu Buffona, jest w stały m kontakcie z lekarzami reprezentacji Włoch.
Włoski dziennik sportowy "Tuttosport" poinformował, że Buffon tuż po powrocie z RPA podda się wreszcie operacji. Włoscy dziennikarze donoszą, ze przerwa w grze bramkarza Juventusu może potrwać nawet cztery miesiące.
To koniec kariery Buffona?
