Capello chce upewnić się, że jego kadrowicze przetrwają mistrzostwa w celibacie, choć zaprosił na turniej swoją żonę, Laurę. Co więcej, w hotelowych telewizorach znajdą się urządzenia szpiegujące, które sprawią, że Wayne Rooney i spółka nie wymkną się czujnemu Capello ani na chwilę. - Pokoje zawsze były naszym azylem. Tam uciekaliśmy od presji i atmosfery mistrzostw, a teraz nawet tam nie zaznamy spokoju - denerwuje się angielski piłkarz, który wolał pozostać anonimowy.
Selekcjoner reprezentacji Anglii zakazał przyjazdu WAGs (Wives and Girlfriends, tł. "Żony i Dziewczyny" - określenie, którym angielska prasa opisuje sławne partnerki najlepszych piłkarzy), bo podczas mundialu rozgrywanego na niemieckich boiskach w 2006 roku Victoria Beckham (żona Davida Beckhama), Cheryl Cole (żona Ashley'a Cole'a) i partnerka ówczesnego trenera drużyny - Svena-Gorana Erikssona - Nancy Dell'Olio swoimi ekscesami przysłoniły grę zespołu, kompletnie dekoncentrując angielskich graczy.
Do Afryki wybiera się jedynie towarzyszka Petera Croucha, Abigail Clancy. Modelka zdołała obejść zakaz Capello, bo w RPA ma zaplanowaną sesję zdjęciową. Mimo tego raczej nie zobaczy swojego chłopaka, bo nawet żona Capello będzie musiała mieszkać w innym hotelu niż reprezentacja. - Nie jestem pewien, czy podczas mundialu mama w ogóle spotka się z tatą - rozkładał ręce syn państwa Capello, Pierfilippo.
Gdy Clancy poleciała z Crouchem na MŚ do Niemiec, w tabloidach pojawiły się informacje o tym, że zażywa kokainę i zdradza swojego partnera z byłym chłopakiem. Modelka wróciła do domu podczas trwania turnieju, a Crouch oznajmił jej, że ich związek dobiegł końca za pomocą faksu. Teraz oboje są zaręczeni, ale Capello ta historia nie wzruszyła. Włoch nie przewiduje żadnych wyjątków, żoną jego piłkarzy przez miesiąc będzie piłka Jabulani.
A na Jabulani wszyscy narzekają ?
Na mistrzostwach Anglicy zagrają w grupie C z USA (mecz 12 czerwca o 20.30), Algierią (18 czerwca o 20.30) i Słowenią (23 czerwca o 16). W spotkaniach przygotowawczych gracze Capello ograli Meksyk 3:1 i Japonię 2:1.
