Kruczek: Szansę dostaną najlepsi juniorzy

We wtorek poznamy ostateczny skład polskich skoczków na pierwsze zawody Pucharu Świata w Zakopanem, które odbędą się już w ten piątek (22 stycznia).Mimo że Kamila Stocha czy Krzysztofa Miętusa nie zobaczyliśmy w Sapporo, to obaj nie próżnowali i solidnie pracowali nad swoją dyspozycją.

- Kamil Stoch i Krzysiek Miętus skakali w środę i czwartek w Szczyrku, w sobotę w Zakopanem i jeszcze dziś będą skakać na Wielkiej Krokwi. Adam trenował od piątku w Wiśle i wczoraj w Szczyrku. Przed oficjalnymi treningami w Zakopanem już nie będzie skakał. Zawodnicy trenowali zgodnie z dotychczasowymi założeniami, a więc przede wszystkim koncentrowali się na tym, aby skoki były technicznie poprawne" - mówi Łukasz Kruczek.

- Skład polskiej kadry będzie znany we wtorek, w godzinach wieczornych, po treningu na Wielkiej Krokwi. Aktualnie pewny start w zawodach mają zawodnicy punktujący w PŚ, czyli: Adam Małysz, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch, Krzysiek Miętus, Marcin Bachleda i Stefan Hula. Szansę dostaną także najlepsi nasi juniorzy - zapowiada polski szkoleniowiec.

- Jeśli chodzi o Krzyśka Miętusa to ewentualny jego start w MŚJ nie koliduje w żaden sposób z Igrzyskami. Natomiast reprezentacja na Igrzyska, jak i na MŚJ nie jest jeszcze wybrana" - zaznacza Kruczek.

- Adam cały czas pracuje nad dobrymi skokami, takie właśnie skoki oddaje na treningu. Poprzez ich powtarzanie wyrabia automatyzm. Jeśli to wszystko zaskoczy, wówczas będziemy obserwować walkę o czołowe lokaty, jakie? To zależy także od czynników nie zawsze zależnych od samego skoczka - ocenia trener polskiej kadry A.

- Jeśli chodzi o nasz cel minimum to cały czas utrzymujemy ten, że chcemy mieć trzech zawodników regularnie w trzydziestce, choć jeśli chodzi o

Zakopane, to można pokusić się o więcej. Natomiast podstawowym i niezmiennym celem dla zawodników jest oddawanie poprawnych technicznie skoków. Tak wykonywane skoki dają możliwość uzyskiwania dobrych wyników. Nie ma możliwości nastawiać się na wynik nie realizując podstawowego zadania - techniki. Cele powinny być zadaniowe, a nie wynikowe. Stawianie tylko na wynik powoduje, że zapomina się o tym co jest najważniejsze. Inaczej mówiąc - wynik jest efektem końcowym poprawnie wykonanego zadania, jakim jest dobrze technicznie oddany skok...i odrobina szczęścia (lub brak pecha) - zakończył Łukasz Kruczek.

Konkursy Pucharu Świata w Zakopanem odbędą się już 22 i 23 stycznia.

Więcej o skokach przeczytasz w portalu Skijumping.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.