Andrzej Gołota: Ziggy Rozalsky to kret

PRZEGLĄD PRASY. - On wiedział, gdzie i jak bić. Ktoś z mojego teamu musiał mu powiedzieć, co mnie boli, co mam niezaleczone. I tak mnie załatwili - mówi Andrzej Gołota o walce z Tomaszem Adamkiem w wywiadzie z "Polska The Times". I oskarża Ziggy Rozalskiego.

Gołota stwierdził w rozmowie, że nie potrzebuje śledztwa, by wiedzieć kto zdradził jego sekrety Adamkowi.

- Wiem, że ten kret to Ziggy Rozalsky. Ale ja się na niego nie gniewam, boks to już taki biznes - mówi polski bokser wag ciężkiej.

Gołota wciąż nie wyklucza kontynuowania kariery. - Wszystko zależeć będzie od zdrowia - zaznacza. Przyznaje też, że od takiego scenariusza odwodzi go żona. - Cały czas mi mówi: weź się do uczciwej roboty i zarób jakieś pieniądze. To chyba o boks jej nie chodzi - przyznaje Gołota.

Tak trenuje Andrzej Gołota! - Nie widzę Adamka z czołówką - mówi Sam Colonna >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.