38-letni Anglik jest przekonany, że ewentualne zwycięstwo nad Polakiem zapewni mu walkę o światowy czempionat.
- Jeśli uda mi się wygrać, będę mógł myśleć o Davidzie Haye i braciach Kliczko - mówi Harrison. - To dla mnie wystarczająca motywacja, by postawić wszystko na jedną kartę.
Obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi (194 cm wzrostu, 218 cm zasięgu ramion) Brytyjczyk z szacunkiem wypowiada się o polskim rywalu.
- Albert Sosnowski stanowi dla mnie trudne wyzwanie - zapewnia Londyńczyk. - Zdaję sobie sprawę, że będzie chciał zachować swoją mistrzowską koronę, którą wywalczył w grudniu przeciwko Paolo Vidozowi. Byłem pod wrażeniem jego pressingu i przygotowania fizycznego w tamtym pojedynku. By wygrać, muszę wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.
Audley Harrison na profesjonalnych ringach stoczył 30 walk, z których wygrał 26, 19 razy przez nokaut. Albert Sosnowski w 48 profesjonalnych pojedynkach tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość rywala. W swoim ostatnim występie, 18 grudnia, warszawianin pokonał na punkty Włocha Paolo Vidoza, zdobywając tym samym jako trzeci w historii Polak zawodowe mistrzostwo Europy; przed nim trofeum to udało się wywalczyć tylko Przemysławowi Salecie (w wadze ciężkiej) i Rafałowi Jackiewiczowi (w wadzie półśredniej).
Najlepszy serwis o boksie? sprawdź portal Bokser.org ?