- Szczerze mówiąc, to widziałem tylko jedną walkę Adamka. To był jego pojedynek z Gołotą, w którym wyglądał bardzo dobrze. Widziałem też najciekawsze fragmenty jego walki z Cunninghamem, gdzie również świetnie się zaprezentował.- docenił w jednym z wywiadów klasę "Górala" Haye.
Anglik dodał jednak, że do konfrontacji z Polakiem raczej mu niespieszno:
- Jeśli Adamek dalej będzie podążał tą drogą i wygra z kilkoma dobrymi nazwiskami, to zobaczymy. Ważne, aby amerykański i brytyjski rynek czuły zapotrzebowanie na tę walkę. To dla nas bardzo ważne. Z tego co wiem, to żadna jego walka nie była pokazywana na Wyspach.
Wygląda więc na to, że droga do starcia Adamka z Haye'm może okazać się dłuższa niż chcieliby tego fani boksu nad Wisłą. Tym bardziej, że urodzony w Londynie pięściarz twierdzi, iż poza braćmi Kliczko nie widzi dla siebie teraz wyzwań w kategorii ciężkiej, a w najbliższym czasie zgodnie z wolą federacji WBA czeka go, planowana wstępnie na przełom marca i kwietnia, obowiązkowa obrona tytułu z Johnem Ruizem.
Wałujew: Adamek? Za mały. Z karzełkami już nie walczę Więcej o boksie - czytaj na Bokser.org >