Tomasz Kuszczak: Taka konwencja wywiadów, nikt nie chce oglądać ludzi nudnych

PRZEGLĄD PRASY. - Umówmy się: zawsze będę konkurować z Van Der Sarem, ale nigdy nie powiedziałbym o nim niczego złego, bo to znakomity facet, którego szanuję nie tylko za to co osiągnął, ale też za to, jakim jest człowiekiem - mówi w wywiadzie dla dziennika ?Fakt? Tomasz Kuszczak, bramkarz Manchesteru United. Burza po wywiadzie, w którym mówił coś innego to jego zdaniem niezrozumienie konwencji programu.

Tomasz Kuszczak: Van Der Sar mnie nie lubi  ?

Polski piłkarz odnosi się do feralnego wywiadu sprzed tygodnia, w którym zarzucił pierwszemu bramkarzowi Manchesteru Edwinowi Van Der Sarowi, że ten nie pomaga młodszym zawodnikom na treningach. Wywiad wywołał burzę w angielskiej i polskiej prasie.

- To był mój dwudziesty wywiad dla MUTV, zawsze te rozmowy są przyjemne, ale również dlatego, że to taka domowa telewizja, gdzie gadamy sobie na luzie, żartujemy z siebie nawzajem, ktoś mówi, że kolega ma brzydki samochód, ktoś śmiał się ze mnie, że źle się ubieram. Taka konwencja. Nikt tam nie chce oglądać ludzi nudnych - przekonuje Kuszczak.

Podobnie sprawę potraktował trener Alex Ferguson, który stwierdził, że "polski humor ciężko przełożyć na język angielski".

Plotki głoszą, że holenderski bramkarz rozważa kolejny rok gry. Wcześniej planował zakończenie kariery po obecnym sezonie. - Gdyby Edwin faktycznie tak postanowił, to dla mnie nie byłaby dobra informacja. Na pewno szansa na grę się oddali. Ale ja mu życzę jak najlepiej - mówi Kuszczak.

"Dzięki Tomasz i powodzenia w nowym klubie" - kibice o Kuszczaku ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.