Tomasz Adamek szybko nie urośnie?

Nie można nabrać 10 kg czystej masy mięśniowej w niecały rok. Tomasz Adamek tego też nie zrobi - twierdzi wieloletni trener kadry sztangistów Ryszard Szewczyk.

Arkadiusz Kuglarz: Trener Tomasza Adamka Andrzej Gmitruk zapowiada, że latem jego bokser będzie ważył 105-107 kg i powali na deski największych w wadze ciężkiej. Dałby pan radę tak szybko wzmocnić sportowca?

Ryszard Szewczyk: Nie jestem specjalistą od boksu, ale o budowie masy mięśniowej swoje wiem. Nie ma szans, by w niecały rok facet nabrał 10 kg mięśni. Natury nie oszukasz.

Bokserzy zbijają i zyskują masę bardzo szybko, dlaczego Adamkowi miałoby się nie udać?

- Może przytyć 10 kg, ale nie będą to mięśnie. Przez rok można nabrać 2-4 kg mięśni. Adamek będzie miał za rok 33 lata. U mężczyzny apogeum sprawności fizycznej to 28-32 lata. Jeśli nabierze masy, będzie silniejszy, trochę odporniejszy na uderzenia...

Adamek w ciężkiej jak Tyson i Holyfield jeśli nie zatraci atutów ...i będzie miał silniejszy cios.

- Niekoniecznie. O sile ciosu decyduje także szybkość, a jeśli jesteś cięższy, to tracisz szybkość. Adamek jest bardzo szybki, to jego atut, nabieranie masy spowoduje, że będzie wolniejszy. A szybkość trzeba pielęgnować, bo ją dużo trudniej poprawić i utrzymać niż siłę czy wytrzymałość.

Ale w ciągu dwóch lat Adam przybrał prawie 18 kg i nie stracił szybkości.

- Tak duże skoki są możliwe przy młodych organizmach, gdy rosną. Wtedy zawodnicy w sposób naturalny idą w wyższe kategorie. Jeśli już ukształtowany 30-letni pięściarz w ciągu dwóch lat przybrał 18 kg i teraz ma złapać kolejne 10 kg, to chyba trudno mówić, że jego naturalną wagą będzie 105-107 kg. To jest kategoria bokserów wagi ciężkiej, Adamek nie jest typowym bokserem tej wagi. Widać to nawet po budowie jego kośćca.

Mike Tyson w życiowej formie miał poniżej 100 kg i był absolutnym mistrzem.

- I tu ma pan odpowiedź na temat nokautującego ciosu. Tyson miał młot w ręce, wrodzoną siłę, szybkość. By rozbijać rywali, nie potrzebował nabierać mięśni, by ważyć 105 kg. Adamek też jest silny, szybki, ale takiego ciosu jak Tyson nie ma i mieć nie będzie. Gdyby Adamek miał nokautujący cios na wagę ciężką, to przy tych swoich obecnych 97 kg już w pierwszej rundzie powinien znokautować Gołotę. Nie jestem fachowcem od boksu, ale nie chce mi się wierzyć, by którykolwiek z czołowych bokserów wagi ciężkiej pozwolił sobie zadawać takie serie w głowę jak Gołota.

Czyli nie ma Adamek szans w wadze ciężkiej?

- Nie jestem od odbierania szans komukolwiek, zwłaszcza w boksie. Gmitruk to fachowiec, Adamek to wojownik. Wiedzą najlepiej, co czeka ich w wadze ciężkiej i jak się do tego przygotować.

 

Adamek napisał list do Gołoty ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.