Siedziba Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie. Tu w przeddzień arcyważnych imprez królowały polskie szachy. Prezes Polskiego Związku Szachowego Tomasz Sielicki: - Musimy jak najgłośniej namawiać do szachów. To nie tylko sport i matematyka. Szachy uczą sztuki rozwiązywania problemów i prowadzenia negocjacji - przekonywał.
Zapewnił też, że stolica stara się o organizację Olimpiady Szachowej w 2018 r. - To byłoby ukoronowanie silnej międzynarodowej pozycji polskich szachów - mówił Sielicki.
Ta rzeczywiście jest imponująca. Na ostatnich mistrzostwach świata w rozwiązywaniu zadań szachowych w Rio de Janeiro Polacy zdominowali rywalizację. Drużyna w składzie Piotr Górski, Piotr Murdzia, Kacper Piorun zdobyła złoty medal, a Murdzia drugi - już indywidualnie. To jego piąty tytuł w karierze!
W przeciwieństwie do piłki nożnej, szachy mają też zdolny narybek. Jesteśmy - to nie przesada - potęgą wśród juniorów. Na mistrzostwach Europy we wloskim Fermo reprezentacja zgarnęła dwa złote i dwa brązowe medale (byliśmy drudzy w "generalce" za Rosją). Złoto wywalczyli Katarzyna Adamowicz (kat. do 16 lat ) oraz Kamil Dragun (do lat 14).
- Szachy to nie tylko fajna zabawa - mówi młody mistrz. - Dziadek nauczył mnie w nie grać, ale nie mówił, że dzięki nim będę mógł tak dużo podróżować.
Kobiety: Monika Soćko, Iweta Radziewicz-Rajlich, Jolanta Zawadzka, Joanna Majdan, Joanna Dworakowska. Mężczyźni: Bartosz Soćko, Radosław Wojtaszek, Bartłomiej Macieja, Mateusz Bartel, Grzegorz Gajewski.
Hanna Leks, Michał Olszewski i Dariusz Świercz.
Kolarstwo górskie: Maja Włoszczowska idzie na fulla