W ceremonii ma wziąć udział około 2,5 tysiąca sportowców z 77 ekip. Po raz pierwszy od igrzysk w Melbourne w 1956 roku nie będą jednak oni maszerować w ściśle ustalonym porządku, lecz "spontanicznie", bez podziałów na poszczególne kraje.
Organizatorzy spodziewają się, iż na stadion olimpijski przybędzie w sumie około 52 tysiące osób, by na żywo obejrzeć ostatni akord 19. Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Początek jest przewidziany na 18.45 czasu lokalnego (ok. 2.45 w poniedziałek czasu polskiego).
Igrzyska w Salt Lake City były otwierane przez prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha. Ceremonia zamknięcia odbędzie się w obecności wiceprezydenta USA Dicka Cheneya.
W części oficjalnej prezydent miasta Salt Lake City Rocky Anderson dokona zdjęcia olimpijskiej flagi z masztu i przekaże ją przewodniczącemu MKOl Jacques'owi Rogge. Ten z kolei złoży ją na ręce przedstawiciela Turynu Sergio Chiamparina. W mieście tym flaga będzie przebywać aż do 2006 roku, kiedy to odbędą się 20. Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
Następnie wystąpi z krótką przemową prezes Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City (SLOC) Mitt Romney, a po nim przewodniczący MKOl wypowie sakramentalne słowa, które padają podczas każdej ceremonii zamknięcia igrzysk.
Po przemówieniach zaplanowano część nieoficjalną, z udziałem wielu znanych piosenkarzy i zespołów muzycznych - m.in. John Bon Jovi, Christina Aquilera, Harry Connick Jr i 'Nsync. Tę sławną grupę uzupełni 15-letnia Charlotte Church, która śpiewała już przed papieżem Janem Pawłem II i przy okazji finału Super Bowl.
W części artystycznej przewidziane są nie tylko występy muzyków, lecz także i sportowców. Przed widzami zebranymi na stadionie Rice-Eccles, zaprezentują się także dawne gwiazdy łyżwiarstwa figurowego - Kristi Yamaguchi, Scott Hamilton, Oksana Kazakowa, Artur Dmitriew i Ilia Kulik.
Podczas ceremonii swoje "pięć minut" otrzymają także przedstawiciele Turynu, w którym odbędą się kolejne zimowe igrzyska olimpijskie. Aby na żywo obejrzeć spektakl na stadionie w Salt Lake City, trzeba będzie zapłacić od 320 do 885 dolarów. Widzom ma jednak sprzyjać aura, gdyż prognozy meteorologiczne przewidują temperaturę od -4 do -1 st. Celsjusza.