Czwórka etiopskich lekkoatletów zaginęła w Szkocji

We wtorek zgłoszono w Szkocji zniknięcie czwórki etiopskich lekkoatletów. Ostatnio widziano ich wychodzących ze szkockiego hotelu, dokąd przyjechali na niskiej rangi mityng

Biegaczka na 200 m Betelhem Shewatatek, płotkarka na 400 m Feleke Bekele oraz płotkarze na 400 m Hagos Tadesse i Tirehas Haileselassie mieli zmierzyć się w środę z ekipami z Anglii, Irlandii i Szkocji podczas Falkirk Cup. Żadne z nich nie startuje regularnie w poważnych imprezach.

- Mój kolega próbował ich nawet powstrzymać dwoje z nich przed wyjściem z hotelu, ale zwiali - opisuje Dagmawit Amare, przebywający z nimi członek ekipy etiopskiej. - To bardzo smutna chwila dla mojego kraju i dla sportu.

Przewodniczący szkockiego związku, Geoff Wightman, powiedział, że jego federacja powiadomiła policję o zniknięciu sportowców.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.