Mogę mu pokazać jak pobić rekord świata. za drobną opłatą - zażartował Powell. Jego rekord 8,95 m jest niepobity od 1991 r. - Biorąc pod uwagę jego wzrost mógłbym się przestraszyć stojąc z nim na skoczni. Jest wysoki, szybki, trudno opisać jak wielkim jest sportowcem - powiedział skoczek.
- Uwielbiamy sportowców zachowujących się tak jak on. Ale Bolt wymyka się kategoryzacji. To ktoś jakby z wyższego poziomu. Na bieżni po prostu niszczy rywali. Wyglądają przy nim jak dzieci - dodał.
Powel jest dwukrotnym mistrzem świata i dwukrotnym wicemistrzem olimpijskim. Jego pojedynki z Carlem Lewisem rozgrzewały publiczność. - Jako zawodnik, uważałem siebie również za dostarczyciela rozrywki. A teraz skok w dal potrzebuje sportowca, który zainteresowałby publiczność. Bolt wie, ze wszyscy na stadionie przyszli po to, by obejrzeć właśnie jego. Wie że jest wyjątkowy - uważa Powell.
Wielki rywal Powella Carl Lewis udowodnił, że można łączyć sprint i skok w dal. Był mistrzem olimpijskim w biegu na 100 m, 200 m, w sztafecie 4x100 m i właśnie w skoku w dal.
Trener Małachowskiego: Na początku się z nas śmiali czytaj tutaj ?