Według Magazynu Autosport, szanse na to, że w przyszłym roku Kovalainen będzie nadal partnerował Lewisowi Hamiltonowi są niewielkie.
- Jako gracz zespołowy Heikki wykonuje świetną robotę - zapewniał szef stajni z Woking, Martin Whitmarsh. - Zdaje sobie jednak sprawę, że jego wyniki w tym roku są dalekie od oczekiwań, zarówno jego samego, jak i zespołu. Wszyscy chcielibyśmy zobaczyć wreszcie dobry rezultat w wykonaniu Heikkiego, to mogłoby stać się podstawą do kontynuowania naszej współpracy. Taki jest jego cel przed weekendem w Walencji - podkreślał Anglik.
Whitmarsh nie chciał również komentować doniesień łączących McLarena z osobą Nico Rosberga, który wydaje się być faworytem do zastąpienia Kovalainena w drugim ze srebrnych bolidów. - Spekulacje to normalna sprawa - mówił. - Nie chcę komentować tych plotek, zapewniam, że aktualnie nie prowadzimy rozmów z żadnym kierowcą - dodał.
Jak czuje się Kovalainen w bolidzie? - sprawdź tutaj ?