Ebi Smolarek bez kontraktu - musi trenować sam

Euzebiusz Smolarek jest do wzięcia za darmo. W poniedziałek wieczorem skrzydłowy reprezentacji Polski rozwiązał kontrakt z Racingiem Santander, spakował się i wrócił do Holandii.

Negocjacje trwały kilka dni. Hiszpanie spełnili warunki Ebiego, który rozliczył się z klubem i wrócił do rodzinnego domu. Miał trenować z Feyenoordem, ale - ponieważ nie jest ubezpieczony - do czasu znalezienia nowego klubu będzie ćwiczył indywidualnie.

Długo to nie potrwa - zainteresowanie nim jest spore - ligi z Niemiec, Grecji, Francji i Holandii. - Ma oferty z greckiej Larissy i holenderskiego NAC Breda - twierdzi dobrze poinformowana osoba z otoczenia 28-letniego skrzydłowego reprezentacji Polski.

Smolarek w Santander mimo obowiązującej jeszcze dwa lata umowy nie miał szans na grę. Nie widział go w drużynie trener, pozbyć się go chciał również prezes. Obie strony ustaliły warunki rozwiązania umowy i w końcu udało się - doszli do porozumienia.

34

- tyle meczów Ebi rozegrał w Racingu w sezonie 2007/08

4

- tyle strzelił goli

Golański i Gancarczyk w kadrze - czytaj tutaj ?

Copyright © Agora SA