"Wichniarek rozpoczął swoją ponowną przygodę z berlińskim klubem od napisania listu do fanów Herthy, w którym przepraszał ich za swoją słabą formę kiedy po raz pierwszy grał w ich zespole. Po tym co pokazał w tej kolejce mógłby wziąć do ręki długopis, kartkę papieru i zrobić to raz jeszcze" - napisał Bild.
W niedzielnym meczu z Hannoverem 96 Polak już na początku meczu zmarnował doskonałą sytuację i kiedy w 77. minucie schodził z murawy żegnały go gwizdy.
Na liście 'przegranych" znaleźli się jeszcze między innymi Marc van Bommel, trener Hamburga Bruno Labbadia i sędzia Babak Rafati.