Sporty motorowe: Kolejny śmiertelny wypadek na torze

Knopper uderzył w inny pojazd i koziołkował kilka razy. Zginął na miejscu. W tym sezonie startował w kartingowych mistrzostwach KZ1, mówiono, że ma wielki wyścigowy talent.

To kolejny wypadek w ostatnim czasie. Pod koniec lipca na torze w Anglii zginął Henry Surtees, 18-letni syn znanego przed laty Johna Surteesa, który jako jedyny w historii sięgnął po mistrzostwo zarówno w F1, jak i motocyklowych mistrzostwach świata. Młodego kierowcę uderzyło w głowę koło, które odpadło z innego bolidu. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.

Z kolei podczas Grand Prix Węgier ciężkiemu wypadkowi uległ aktualny wicemistrz F1 Felipe Massa. Kask Brazylijczyka trafiła mała sprężyna z samochodu zespołu Brawna. Z ciężkimi urazami czaszki Massa został odwieziony do szpitala, a do Ferrari podczas najbliższych wyścigów wsiądzie za niego Michael Schumacher.

Po tych wypadkach na nowo w światku wyścigowym rozgorzała dyskusja na temat bezpieczeństwa w sportach motorowych. Firma Schuberth, która zajmuje się produkcją wyczynowych kasków, skonstruowała już nowy model. O bezpieczeństwo kierowców zadba teraz specjalna tytanowa wkładka umieszczona pomiędzy wizjerem a kaskiem. Jako pierwszy taki kask (wart 12 tysięcy euro) założy Schumacher podczas najbliższego Grand Prix Europy w Walencji.